Żałoba i smutek w „Pytaniu na śniadanie”. Katarzyna Cichopek poinformowała na wizji o śmierci i pogrzebie Jana Nowickiego
W dzisiejszym „Pytanie na śniadanie” przekazano ważną wiadomość. Kilka dni temu zmarł Jan Nowicki, legendarny aktor i ojciec jednego z gospodarzy programu. Zasmucona Katarzyna Cichopek poinformowała o pogrzebie. Redakcja przygotowała dla artysty wzruszające pożegnanie.
Jan Nowicki zmarł 7 grudnia, miesiąc po swoich 83. urodzinach, pozostawiając najbliższych i środowisko artystyczne w szoku i smutku. O śmierci poinformowano m.in. w programie „Pytanie na śniadanie”, w którym od lat pracuje jego syn, Łukasz Nowicki.
„Pytanie na śniadanie”: Przekazano ważną informację. Dziś zostanie pochowany Jan Nowicki
Grudniowa „czarna seria” zebrała przykre żniwo. Właśnie dowiedzieliśmy się o śmierci założyciela i honorowego prezesa TVN, Mariusza Waltera. Informacji tej nie zabrakło także w najświeższych newsach konkurencyjnej śniadaniówki. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski także złożyli hołd zmarłemu.
– „Telewizja to sztuka zbiorowa”. Tak o swojej pracy w mediach mówił Mariusz Walter. Z TVP współpracował od lat 60. […] wielokrotnie miałem okazję rozmawiać z panem Mariuszem o sporcie i to zawsze były wyjątkowe rozmowy – wspominał prezenter.
Nie był to jednak koniec, gospodarze „Pytania na śniadanie” mieli jeszcze jedną wiadomość do przekazania. Aktorka z powagą i namaszczeniem ogłosiła, że Jan Nowicki, ikona polskiego kina i ojciec ich kolegi Łukasza zostanie pochowany w środę. Wiadomo już, że spocznie na cmentarzu parafialnym w swoim ukochanym Kowalu.
Redakcja uczciła pamięć artysty, przygotowując krótkie wideo, na którym klatki z najbardziej kultowych produkcji, w których grał przeplatały się z poruszającymi serca wypowiedziami na temat przemijania i śmierci.
Niesamowicie było znów usłyszeć spokojny głos aktora, kiedy mówił o tym, że wszystko ma swój koniec, a „śmierć nie lubi komentarza”. Przez moment głos na taśmie zabrał także jego syn. Łukasz Nowicki określił tatę jako mężczyznę, który „musi żyć pełnią życia, albo w ogóle”.
Zobaczyliśmy ujęcia z takich filmów jak „Spirala” (reż. Krzysztof Zanussi, 1978), „Magnat” (reż. Filip Bajon, 1987), „Sanatorium pod klepsydrą” (reż. Wojciech Has, 1973) i oczywiście niezapomniany „Wielki Szu” (reż. Sylwester Chęciński, 1983).
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby
- Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz
- Najpierw napadł na Gąsowskiego i go okradł. Ciężko uwierzyć, co stało się chwilę później. Fani zamarli