Zagadka śmierci Piotra Woźniaka-Staraka. Co się dzieje z tajemniczą Ewą?
Minęło już 5 lat od tragicznej śmierci Piotra Woźniaka-Staraka, do której doszło na jeziorze Kisajno. Przypomnijmy, że feralnej nocy producent nie był na łodzi sam. Towarzyszyła mu wówczas kobieta. Co się dzisiaj dzieje z tajemniczą Ewą?
Piotr Woźniak-Starak zginął w wypadku na jeziorze Kisajno
Chyba wszyscy pamiętamy drugą połowę sierpnia 2019 roku i zakrojoną na szeroką skalę akcję poszukiwawczą na Mazurach. Nie od razu było wiadomo, że zaginiony wówczas mężczyzna, który wypadł z łodzi, to Piotr Woźniak-Starak. Wiadomość ta została jednak dość szybko potwierdzona.
Pomimo tego, że wiele osób miało nadzieję, że producent odnajdzie się cały i zdrowy, tak się jednak nie stało, a dziś obchodzimy 5 rocznicę jego śmierci.
Minęło już 5 lat od śmierci Piotra Woźniaka-Staraka
Dziś mija 5 lat od tragicznej śmierci Piotra Woźniaka-Staraka, do której doszło na jeziorze Kisajno na Mazurach. Straszne wydarzenia rozegrały się w nocy z 17 na 18 sierpnia 2019 roku. Jedyna osoba, która wie, co naprawdę się wydarzyło, nie chciała zabrać głosu. Mowa o Ewie, tajemniczej kobiecie, która wówczas towarzyszyła producentowi filmowemu.
Poza tym, że z wypadku na jeziorze Kisajno ocalała tylko ona, nie wiemy o niej zbyt wiele. Mediom udało się jednak ustalić, co tajemnicza Ewa robi obecnie.
Co dzieje się obecnie z tajemniczą Ewą?
Mimo tego, że wszystkie media chciały z nią rozmawiać, ona milczała. 27-letnia Ewa była wówczas kelnerką i instruktorką żeglarstwa. Jak donosie “Fakt”, po wypadku na jeziorze Kisajno, Ewa miała wrócić do rodzinnej miejscowości. Miała także zniknąć z mediów społecznościowych.
Po pewnym czasie portalom udało się odkryć, że Ewa wróciła do mediów społecznościowych. Miała wtedy opublikować jedno zdjęcie, które podpisała krótko.
Żyję - głosił opis posta.