Wygrał milion w „Milionerach”, jego występ przejdzie go historii. Wykorzystał koło ratunkowe, ale nie chciał pomocy
Program „Milionerzy” od lat dostarcza widzom silnych emocji. Zwłaszcza wtedy, kiedy gra toczy się o okrągły milion. Uczestnik, który wygrał go 21 stycznia, z pewnością przejdzie do historii formatu.
Teleturniej oparty jest na brytyjskim formacie „Who Wants to Be a Millionaire?”. Popularny jest nie tylko w Polsce. Do naprawdę zadziwiających scen doszło w szwedzkiej odsłonie.
„Milionerzy”: wygrał milion w oryginalnym stylu
Jonas von Essen wygrał milion koron w szwedzkiej wersji teleturnieju. Odcinek z jego udziałem wyemitowano 21 stycznia. Wtedy widzowie mogli zobaczyć, jak bawił się przy odpowiedzi na ostatnie pytanie.
Publiczność w studiu była zachwycona postawą Essena, który z wygranej uczynił prawdziwe widowisko. Nie denerwował się nieznajomością odpowiedzi na pytanie za milion. Miał zresztą do wykorzystania jeszcze trzy koła ratunkowe.
Jonas postanowił skorzystać z telefonu do przyjaciela. Nie zadzwonił jednak, by ten pomógł mu odpowiedzieć na pytanie. Ku zdziwieniu wszystkich, z prowadzącym włącznie, zaprosił zamiast tego znajomego na imprezę.
„Milionerzy”: podczas telefonu do przyjaciela zaprosił znajomego na imprezę
Wciąż jednak nie znał odpowiedzi: w tym celu wykorzystał koło 50:50 oraz pytania do ekspertów. Dzięki nim zaznaczył poprawną odpowiedź. Przy ogłoszeniu wyników wszedł na fotel, z którego po chwili zeskoczył z radością.
Pytanie za milion brzmiało: Który architekt zaprojektował indyjski stan Pendżab i stolicę stanu Haryana, zbudowane w latach pięćdziesiątych? Jonas von Essen zaznaczył odpowiedź A: Le Corbusier, która była prawidłowa.
Zobacz zdjęcia i film:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Wiele babć nie chce tego robić, ale boją się odmówić. Problem, o którym wiele osób nie ma pojęcia
- Pokazał, co działo się z jego umierającą żoną. Widok mrozi krew w żyłach
- Chciała tylko wziąć udział w wyzwaniu z TikToka. 12-letnia dziewczynka nie żyje