Wpis Kaczorowskiej rozwścieczył fanów. Tego jej nie podarują

Burza wokół Agnieszki Kaczorowskiej

Od jakiegoś czasu krążyły pogłoski o rozstaniu Agnieszki Kaczorowskiej i jej męża Macieja Peli. Gwiazda zaczęła pokazywać się publicznie bez obrączki, usunęła również ze swoich profili społecznościowych cześć zdjęć z partnerem. Para długo nie potwierdzała tych doniesień. W końcu Kaczorowska wszystko potwierdziła w wywiadzie w programie Kuby Wojewódzkiego. Jakiś czas później okazało się, że tą rozmową złamała obietnicę złożoną Peli, o niewypowiadaniu się w mediach o ich małżeństwie.

Kiedy prawda wyszła na jaw, rozpętała się medialna burza. Cześć osób opowiedziało się po stronie Kaczorowskiej, inni zaś trzymają stronę porzuconego męża. Choć celebrytka deklaruje, że nie chce, aby jej życie prywatne było wałkowane przez brukowce, sama nie robi nic, aby temu zapobiec. Niedawno opublikowała wpis, który tylko pogorszył sprawę.

Agnieszka Kaczorowska dolała oliwy do ognia

Maciej Pela udzielił wywiadu w programie “Dzień Dobry TVN” i na wizji powiedział, jaki był według niego powód rozstania z Kaczorowską. Twierdził, że nie spodziewał się tego, że żona go zostawi. Nic na to nie wskazywało, wręcz przeciwnie. Mężczyzna nie zrzucił jednak całej winy na aktorkę, dostrzegł również swoje niedostatki.

Jaka była wina? Byłem zbyt dostępny. Bardzo dużo zrobiłem dla rozwoju jej kariery, dla rozwoju jej jako matki. Odwróciliśmy pewne stereotypowe role, co samo w sobie nie jest łatwe. I to spotkało się z ostracyzmem z różnych stron i zarzucano mi, że nie jestem męski. Sprzątałem, gotowałem, zmieniałem pieluchy, ale wynosiłem też pralkę i naprawiam samochód […] Chciałbym być uszanowany i usłyszeć prosto w twarz prawdziwy powód — wyjaśniał w rozmowie z dziennikarką TVN.

Mężczyzna wyznał też, że spodziewa się fali hejtu wylanej w jego stronę. Widocznie podobne obawy miała również Agnieszka Kaczorowska, ponieważ bardzo szybko zablokowała możliwość dodawania komentarzy pod postami na jej Instagramie. Nie trwało to jednak długo. Celebrytka zmieniła zdanie i opublikowała coś, co tylko pogorszyło sytuację.

Internauci byli bezlitośni dla Agnieszki Kaczorowskiej

Rozstanie Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli było zaskoczeniem, a małżonkowie długo nie dementowali plotek o rozpadzie swojego związku. Kiedy w końcu się na to zdecydowali, tłumaczenia były dość niejasne i sprzeczne ze sobą, przez co fani tej pary podzielili się na dwa obozy. Jedni wciąż wspierają Kaczorowską, inni zaś opowiedzieli się po stronie porzuconego męża. Odzwierciedla się to w komentarzach pod postami celebrytki.

Agnieszka Kaczorowska nie dawno spędzała czas na planie serialu “Klan”, gdzie niedawno były kręcone odcinki świąteczne. Aktorka podzieliła się z publicznością kilkoma kadrami z nagrań. Na swoim profilu na Instagramie zamieściła zdjęcie, na którym obejmuje dwóch świętych Mikołajów. Pod fotografią zamieściła następujący opis z pytaniem:

W tym roku podwójny dylemat czy byłam grzeczna…

Na odpowiedź Internautów nie trzeba było długo czekać. Wśród nich znalazło się sporo fanów Klanu, którzy nie mogą się doczekać wspomnianych odcinków świątecznych, jednak inni nie byli już tak entuzjastycznie nastawieni. W komentarzach rozpętała się burza. Czy Agnieszka Kaczorowska była grzeczna?

• Trzeba Maćka zapytać,
• RÓZGĘ PEWNIE DOSTANE W TYM ROKU,
• Na pewno grzeczna nie była,
• Nie byłaś.
• Rózga już czeka,
• Nie byłaś grzeczna,
• Nie!
• Nie byłaś zdecydowanie!
• Oj Agnieszka, ty mały diabełku. W tym roku zdecydowanie rózga!
• Dziecko show-biznesu, brak zasad.

Z pozoru niewinne zdjęcie wywołało ostrą dyskusję. Agnieszka Kaczorowska chyba nie spodziewała się, że jedno zdjęcie może tak rozwścieczyć jej fanów.