Wnuczka odwiedziła umierającego dziadka w domu opieki. Doświadczyła czegoś niezwykłego
Wnuczka postanowiła odwiedzić umierającego dziadka w domu opieki. Jego choroba sprawiała jej wielki ból i ostatnie dni chciała spędzić u jego boku. Nie była jednak sama, a dzięki temu doświadczyła czegoś niezwykłego. Na własne oczy zobaczyła, że to, czego całe życie uczył ją staruszek, jest prawdziwą wartością.
Z dziadkiem łączyła ją niezwykła więź. Od dziecka spędzała z nim mnóstwo czasu i wolała słuchać jego opowieści niż bawić się z rówieśnikami. Wnuczka była wdzięczna za każdą chwilę, a najbardziej doceniała czas spędzany w… domu opieki. Staruszek odwiedzał tam swoich znajomych i chętnie zabierał ją ze sobą.
Wnuczka martwiła się o dziadka
Niestety, stan zdrowia dziadka pogarszał się. Po pobycie w szpitalu i wykonaniu wszelkich badań okazało się, że mężczyźnie nie zostało wiele czasu. Ze względu na wiek medycyna nie była w stanie mu pomóc. Lekarze dawali kilka tygodni życia. Ze względu na potrzebę ciągłej troski staruszek trafił do domu opieki. Nie mógł jednak znaleźć się tam, gdzie jego przyjaciele, bo placówka miała pełne obłożenie.
Dziadek przestał chodzić, pielęgniarki stale nad nim czuwały. Wnuczka odwiedzała go, a za każdym razem kierując się w stronę domu opieki, miała w głowie jego słowa o tym, że odwiedzając chorych i starszych, zmienia ich życie. Wtedy zrozumiała, że od dawna nie zaglądała do znajomych dziadka.
Stało się coś niezwykłego
Nigdy nie chodziła sama do przyjaciół dziadka, ale ze względu na jego słowa postanowiła ich odwiedzić i jak zwykle zagrać w karty. Opowiedziała też, dlaczego staruszek nie mógł z nią przyjść. Wtedy wszyscy podjęli ważną decyzję. Nie byli w pełni sił, ale musieli odwiedzić swojego kolegę. Jeszce tego samego dnia zorganizowano transport.
Goście weszli do pokoju chorego z uśmiechami na twarzach. Przez kilka godzin głośno rozmawiali i opowiadali swoje historie. Młoda kobieta zauważyła wtedy, że dziadek wygląda niezwykle promiennie. W ciągu kilku następnych dni jego stan znacznie się poprawiał. Mężczyzna stanął na własne nogi i mógł wrócić do domu. Wnuczka jest przekonana, że wszystko zawdzięcza radosnej wizycie i słowom, które przypomniała sobie niemal w ostatniej chwili.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Staruszek nie czuł się najlepiej. Lekarze nie umieli mu pomóc.
Jako dziecko mnóstwo czasu spędzała w domu opieki. Nagle przypomniała sobie słowa dziadka.
Po wizycie znajomych mężczyzna zaczął odzyskiwać siły.
ZOBACZ TEŻ:
- Seniorzy masowo oddawani do szpitala na Boże Narodzenie. Ruszyła akcja „Wspólne święta”
- Janusz Dzięcioł długo nie cieszył się nagrodą z Big Brothera. Wydał je na trzy rzeczy
- Policjanci znaleźli w jego domu dziwnie wyglądającą lalkę. Kiedy ją powąchali, zamarli
- Royal Baby w drodze. „Książę i Księżna z ogromną przyjemnością ogłaszają…”
- Dostała kopertę od nieznajomego w pociągu. Było na niej napisane „Otwórz za 10 sekund”
- Robert Janowski przekazał dramatyczną wiadomość. Śmiertelny nowotwór zabija Kacperka, potrzebna pomoc