Hubert Urbański łamie przepisy? Auto miało być zaparkowane w nietypowym miejscu
Hubert Urbański, prowadzący kultowy program „Milionerzy”, nie popisał się ostatnio znajomością zasad ruchu drogowego, o które często zdarza mu się dopytywać uczestników programu. Prezenter postanowił bowiem zostawić swoje auto w nietypowym miejscu.
Hubert Urbański łamie przepisy
Jak podaje „Super Express” Urbański jest szczęśliwym posiadaczem Renault Alpine A110, który to model bywa wyceniany nawet na 300 tysięcy złotych. Właściciele podobnych (i droższych) pojazdów wciąż są jednak zobowiązani do przestrzegania zasad ruchu drogowego.
Tym razem nie wyszło to jednak gospodarzowi „Milionerów”. W trakcie jednej z ostatnich podróży po centrum Warszawy postanowił on bowiem zatrzymać auto… na środku jezdni.
Wszystko w związku z zajętymi miejscami parkingowymi, o które – w godzinach warszawskiego szczytu – bywa trudno. Urbański „przechytrzył” jednak innych kierowców, nie oczekując na wolne miejsce.
Miejscem parkingowym stał się bowiem dla niego jeden z pasów ruchliwej ulicy Grochowskiej. Niewzruszony Hubert włączył światła awaryjne i jak gdyby nigdy nic oddalił się w kierunku położonego nieopodal budynku.
Powinien ponieść karę?
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Pokazali, jak Wellman wtula się w Prokopa. Ludzie płaczą ze śmiechu przez jeden szczegół
- Widzowie oniemieli. Niesłychane, co w „Pytaniu na śniadanie” ujawniła Ela z „Rolnik szuka żony”
- Wstrząsający komunikat na profilu Krystyny Jandy. „Straciłam wszelki sens”