Właśnie napłynęły wieści z domu Kubackiego o Marcie. Sytuacja nie jest łatwa, skoczek mówi o problemach
Dramatem Dawida Kubackiego i jego żony żyła w ostatnich miesiącach cała Polska. Kibice odetchnęli z ulgą, gdy skoczek powiadomił, że sytuacja zdołała się unormować. Teraz sportowiec po raz kolejny zaktualizował fanom wiedzę na temat stanu zdrowia swojej ukochanej.
Marta Kubacka była na progu życia i śmierci. Poważne problemy kardiologiczne sprawiły, że lekarze musieli włożyć wysiłek w walkę o utrzymanie jej na świecie.
Dawid Kubacki i jego żona
Dawid Kubacki zaskoczył kibiców, gdy powiadomiono, że w środku sezonu rezygnuje z dalszego udziału w Pucharze Świata. Chwilę później okazało się, że miał ku temu wyjątkowo racjonalny powód .
Żona skoczka zmagająca się z problemami kardiologicznymi straciła przytomność i trafiła do szpitala. Jej stan był ciężki - cała Polska trzymała kciuki za jej rychły powrót do zdrowia. Ostatecznie udało się utrzymać ją przy życiu.
Dawid Kubacki o zdrowiu żony
Marta Kubacka zdążyła już wrócić do domu, ale z wszczepionym rozrusznikiem serca i przeciwskazaniami do nadmiernego przemęczania się. Teraz w wywiadzie dla portalu skijumping.pl jej mąż przekazał wieści .
- Można powiedzieć, że powoli wracamy do normalności . Nie jest to jeszcze uzyskane w stu procentach, ale małymi krokami to osiągniemy. Myślę też, że najlepszym dowodem jest fakt, że wznowiłem treningi i mogę przygotowywać się do nowego sezonu - wyjaśnił Dawid Kubacki.
"Drobne problemy" Dawida Kubackiego
Oczywiście, zwracając uwagę na powagę sytuacji, ciężko oczekiwać, by życie Dawida Kubackiego i jego żony było dziś usłane różami. Przed parą ciężka praca , która finalnie doprowadzi do rekonwalescencji małżonki skoczka.
- Patrząc na to, co się działo, można powiedzieć, że mamy drobne problemy . Mam na myśli rehabilitację, czy też pomoc innych osób do pewnych rzeczy, czasem też potrzebuję wyrwać się szybciej z domu, ale to są drobnostki - orzekł sportowiec.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: skijumping.pl