"Wiesz czy nie wiesz?": Niespełna 2% ludzi posiada tę cechę, Herbuś i Krzywy nie mieli pojęcia. Odpowiedź kompletnie ich zaskoczyła
"Wiesz czy nie wiesz?" to nowy teleturniej TVP, który prowadzi Tomasz Kammel. Stali kapitanowie - Olga Szomańska oraz Andrzej Krzywy wybierają inne gwiazdy i sprawdzają swoją wiedzę, oraz biorą udział w naukowych eksperymentach. W jednym z ostatnich odcinków drużyna drugiego z kapitanów i Edyty Herbuś mierzyła się z ciekawym pytaniem.
"Wiesz czy nie wiesz?" to program o charakterze rozrywkowym. Szybko przypadł do gustu nowym widzom.
Tomasz Kammel o programie "Wiesz czy nie wiesz?"
- „Wiesz czy nie wiesz?” jest teleturniejem zdecydowanie rozrywkowym, w którym chodzi o znalezienie odpowiedzi na zaskakujące pytania. Odpowiedź trzeba wybrać spośród trzech propozycji, a te bardzo często wydają się kosmiczne, irracjonalne i „od czapy”, pewne jest natomiast, że jedna z nich na sto procent jest prawdziwa - tak teleturniej opisuje Tomasz Kammel.
Dodaje również, że największą siłą programu jest dyskusja pomiędzy drużynami i próby ustalenia prawidłowej odpowiedzi.
Matka Madzi i Jadzi złożyła zeznania. Dramatyczna prawda wyszła na jawEdyta Herbuś i Andrzej Krzywy z kłopotliwym pytaniem w "Wiesz czy nie wiesz?"
Edyta Herbuś i Andrzej Krzywy wybrali kategorię “wyjątkowi”.
- Tylko niespełna 2% ludzi to - brzmiało pytanie.
Wariantami odpowiedzi były:
- A. leworęczni
- B. osoby o zielonej barwie oczu
- C. mieszkańcy USA
- Ale numer - skwitował to pytanie Andrzej Krzywy, po czym z Edytą Herbuś spojrzeli sobie w oczy i zobaczyli, że oboje nie mają zielonej barwy. Chwilę później odrzucili odpowiedź A.
"Wiesz czy nie wiesz?": Edyta Herbuś poszłą za głosem intuicji
Ostatecznie duet zdecydował się, głównie za namową Edyty Herbuś na zaznaczenie odpowiedzi B. związanej z oczami. Okazało się, że jest to poprawny wariant. W drużynie zapanowała euforia.
Osób leworęcznych na świecie jest pomiędzy 8, a 15%, a mieszkańcy USA stanowią 4% populacji ludzkiej. Intuicja nie zawiodła Edyty Herbuś, a jej kompan dobrze zrobił, że zdecydował się jej zaufać, bo odpowiedź wcale nie była oczywista.
Źródło: centruminformacji.tvp.pl
