Wczoraj z pokładu Stena Spirit wypadła matka z dzieckiem. Dzisiaj koszmar na pokładzie Stena Estelle na Bałtyku
Wczoraj media obiegła informacja o tragicznym wypadku z udziałem matki i 7-letniego chłopca, którzy wpadli do Bałtyku z pokładu promu płynącego do Gdańska. W akcji ratunkowej wzięły udział śmigłowce, ale mimo wyłowienia obojga, matka i syn zmarli kolejnego dnia w szpitalu.
Kolejnego dnia doszło do następnego dramatu na pokładzie innego promu.
Dramat na pokładzie promu Stena Estelle
Rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa Rafał Goeck przekazał Polskiej Agencji Prasowej informację, że około godziny 14:00 do ratowników wpłynęło zgłoszenie o niebezpiecznej sytuacji na pokładzie promu Stena Estelle :
– Do zdarzenia doszło na wysokości Władysławowa. Zadysponowano śmigłowiec i statek ratowniczy Bryza do 62-letniego obywatela Szwecji z podejrzeniem zawału serca – przekazano.
Poszkodowanego przetransportowano śmigłowcem do szpitala.
Dziś Stena Estelle, wczoraj Stena Spirit
Zgodnie z początkowymi doniesieniami w mediach pojawiła się informacja, że na pokładzie Stena Spirit chłopiec potknął się i wpadł do wody, a matka skoczyła mu na ratunek. Do wypadku doszło około 100 kilometrów od wybrzeża Szwecji. Na miejsce ściągnięto odpowiednie służby, które po około godzinie wyciągnęły matkę i chłopca z wody.
Rzeczniczka firmy Stena ujawniła, że nagranie dowodzi, że wersja początkowo rozpowszechniana w mediach nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości.
Na Stena Estelle doszło do wypadku, a na Stena Spirit?
W sprawie wypadku na Stena Spirit polska prokuratura wszczęła postępowanie. jak ujawniono chodzi o art.155, czyli nieumyślne spowodowanie śmierci. Jak podkreśliła rzeczniczka prasowa gdańskiej prokuratury taka kwalifikacja sprawy jest standardową procedurą – aby wszcząć postępowanie trzeba było bowiem wybrać jakąś kwalifikację.
Osobne postępowanie prowadzi także strona szwedzka. Jak ujawnił przedstawiciel miejscowej policji w rozmowie z portalem Fakt, pojawiły się okoliczności, które pozwoliły zakwalifikować sprawę jako morderstwo.
Źródło: wiadomosci.wp.pl, PAP, Fakt