W TVP zarabia się krocie, na to idą nasze podatki. Magdalena Ogórek nie wytrzymała, tą wypowiedzią zszokowała wszystkich
TVP w ostatnich dniach wstrząsa prawdziwa rewolucja. Choć zmiany były zapowiadane już od czasu wyborów parlamentarnych, pod koniec grudnia zaczęły lawinowo wchodzić w życie. Media co chwila obiegają kolejne informacje o zwolnieniach, skasowanych programach, a także nowych gwiazdach stacji. Tym razem głos w tej sprawie zabrała jedna z dziennikarek TVP.
Zarobki pracowników TVP zszokowały Polaków
Kilka dni temu media obiegł wykaz ujawniający niebotyczne zarobki dziennikarzy TVP. W ramach kontroli poselskiej przeprowadzonej przez Dariusza Jońskiego wyszło na jaw, że w ostatnim roku Michał Adamczyk otrzymał w sumie prawie 1,5 miliona złotych. Samuel Pereira z kolei zarobił ponad 439 tysiące złotych, Jarosław Olechowski ponad milion złotych, a Rafał Kwiatkowski 366 tysięcy złotych.
Podczas gdy wielu Polaków nie może wyjść z wrażenia w kwestii wysokości zarobków najwyższych pracowników Telewizji Polskiej , wiele osób związanych ze stacją traci pracę, jeszcze inni nie wiedzą dokładnie, na czym stoją.
Magdalena Ogórek „odbiła się” od drzwi TVP
Tuż przed świętami na niespodziankę natknęła się Magdalena Ogórek, która „odbiła” się od bramek w siedzibie TVP, ponieważ przestała jej działać karta. Prezenterka takich programów jak między innymi „Minęła dwudziesta” czy „W tyle wizji” , chciała odzyskać swoje rzeczy osobiste pozostawione w pracy. Prowadząca próbowała poprosić kogoś, by jej je wyniósł, ale ostatecznie udało jej się wejść do budynku po interwencji Samuela Pereiry i Michała Adamczyka.
Magdalena Ogórek w rozmowie z „Pudelkiem” odniosła się do niedawnych zmian w TVP. Gwiazda TVP poruszyła między innymi tematykę współpracy ze stacją i kwestie zerwania umów w związku z postawieniem spółki w stan likwidacji.
Jeśli chodzi o współpracę z TVP – sytuacja jest dynamiczna, śledzę oczywiście wszystko, na razie wyznaczony został likwidator, więc to do niego należy kierować pytania ws. umów konkretnych osób.
ZOBACZ TEŻ: Właśnie wybrano kolejnego, nowego prezesa TVP. Musiał zniknąć po głośnej aferze. Teraz zabrał głos
Magdalena Ogórek o zarobkach pracowników TVP
Magdalena Ogórek została także zapytana o ewentualną współpracę ze stacją TV Republika. Prezenterka nie zdecydowała się jednak na konkretną odpowiedź na pytanie, czy otrzymała już jakąś propozycję w tym temacie:
Nie chciałabym o tym rozmawiać, najpierw muszą się rozwiązać sprawy bieżące. Jestem wdzięczna widzom – znam swoje zasięgi i wyniki oglądalności, tylko dzięki widzom istniejemy i tylko dzięki nim wyniki te były bardzo wysokie. Życzę wszystkiego dobrego w nowym roku.
Magdalena Ogórek została zapytana także o newralgiczny temat zarobków niektórych gwiazd TVP . Jak wskazała, nie chce rozmawiać na temat pieniędzy, ponieważ jej zdaniem damom to nie przystoi. Wiele osób zdecydowało się na wytknięcie jej faktu, że zarobki osób zatrudnionych w Telewizji Polskiej były wypłacane z kieszeni podatników.
Nie chciałabym się wypowiadać o zarobkach innych, nawet jeśli zainteresowani sami publikują takie treści w sieci. Damy o pieniądzach nie rozmawiają.
Źródło: Onet, Pudelek