W "Ślubie od pierwszego wejrzenia" nazwał ją MORTADELĄ. To był skandal... Teraz pokazała, jak wyglądała kiedyś. Szok
Marta Podbioł zyskała popularność jako jedna z uczestniczek 8. edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Kobieta stanęła na ślubnym kobiercu z poznanym w show Maciejem, ale para nie zdecydowała się na kontynuowanie swojego małżeństwa po zakończeniu programu.
„Ślub od pierwszego wejrzenia” – Marta Podbioł szukała miłości w programie
W programie „Ślub od pierwszego wejrzenia” Marta Podbioł została połączona w parę z Maciejem. Udział w formacie TVN nie przyniósł jej co prawda miłości do grobowej deski, ale za to kobieta zyskała sporą ilość fanów. Marta Podbioł komunikuje się z nimi za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Jak ujawniła niedawno na InstaStories, dziś nie wierzy w miłość:
Ja też [nie wierzę w miłość, przyp. red.]. Ale szczerze mówiąc to nie jest mi to do niczego potrzebne. Może to dziwne i jakaś faza, ale na obecną chwilę tak jest.
„Ślub od pierwszego wejrzenia” – Marta padła ofiarą niewybrednych komentarzy
Marta Podbioł ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” podczas emisji programu musiała borykać się z dość nieprzyjemnymi komentarzami ze strony jej „wybranka”. Mężczyzna zapytany o to, czy kobieta mu się podoba ujawnił, że nie potrafił odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ nie była ona w jego typie. Podczas wyprawy w góry z kolei nie gryzł się w język i nazwał ja „mortadelą”. W pewnym momencie dał żonie także wyraźnie do zrozumienia, że chciałby, aby staranniej dobierała poszczególne elementy swojej garderoby.
Uczestniczka programu TVN ma za sobą sporą metamorfozę, w wyniku której zrzuciła 20 kilogramów. Na swoim profilu podzieliła się pewną refleksją:
Wcale nie czułam się inna, lepsza czy gorsza. Dziewczyny przestańcie się katować cyferkami na wadze. Ja już przestałam, bo to bezcelowe. Schudłam z nerwów głównie. Mam gdzieś już ile ważę. Jesteście piękne takie, jakie jesteście.
„Ślub od pierwszego wejrzenia” – Marta Podbioł pokazała zdjęcie sprzed 3 lat
Marta Podbioł z programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” zdecydowała się także pokazać swoim fanom zdjęcie z przeszłości, licząc, że zamknie w ten sposób temat diet i odchudzania, który jest chętnie poruszany przez jej obserwatorki od czasu jej spektakularnej metamorfozy.
Marta faza „plastic is fantastic”. Czy gdybym poszła tak do programu, spotkałby mnie taki hejt? Pewnie nie. Czy zasłużyłabym samym wyglądem na szacunek? W oczach wielu myślę, że tak. Dla mnie schudnięcie 20 kg i założenie tapety to żaden wyczyn, ale zmiana podejścia ludzi, dla których wyznacznikiem i jedyną miarą postrzegania ludzi jest to, jak wygląda jest niewykonalne. Nie chce mi się żyć wśród takich ludzi. Odstręczają mnie tacy mężczyźni. Wierzę, że są jeszcze ludzie, którzy myślą podobnie.