Upadek ze schodów, śpiączka, a teraz śmierć. Tragiczne wieści, nie żyje 29-letnia Soo Ryun
Zmarła 29-letnia aktorka z Korei Południowej, Soo Ryun. Kobieta spadła ze schodów, przez co zapadła w śpiączkę, a następnie zmarła. Azjatyckie media nie potrafią określić okoliczności i miejsca jej nieszczęśliwego wypadku.
Z dopływających informacji wynika, że do zdarzenia doszło na wyspie Jeju kilka godzin przed planowanym tam występem, choć inne źródła podają, że zdarzyło się to podczas powrotu do jej ojczyzny. Po zajściu została przewieziona do szpitala, ale nie udało się uratować jej życia.
Nie żyje Soo Ryun
Według portalu “The Mirror” bliscy Soo Ryun zdecydowali się uczcić jej śmierć w dość nietypowy sposób.
- Na pewno jest ktoś, kto desperacko potrzebuje narządów. Jako matka i ojciec będziemy pocieszeni myślą, że jej serce otrzymał ktoś inny - powiedziała jej matka.
Koreańska aktorka swoją karierę zawodową zaczęła 5 lat temu od roli w musicalu. Dzięki temu, jej kariera nabrała rozpędu i zaczęła grać w coraz większej ilości takich produkcji.
Soo Ryun występowała w dużej produkcji
Soo Ryun konsekwentnie pięła się po szczeblach kariery i została dostrzeżona przez dużą platformę streamingową, jaką jest Disney+. Jej najbardziej znaną rolą jest występ w serialu “Przebiśnieg”.
Wraz z nią w tej produkcji występowała gwiazda koreańskiej muzyki k-pop - Jisoo z zespołu Blackpink. W swoim kraju aktorka zyskała naprawdę dużą popularność i wiele osób opłakuje jej przedwczesne odejście.
Soo Ryun miała fanów w Polsce
Okazuje się, że Soo Ryun to nie jedyna gwiazda serialu “Przebiśnieg”, która w ostatnim czasie zmarła. Na początku zeszłego roku, również w wieku 29 lata odeszła Kim Mi-soo. Przyczyna jej śmierci do dziś nie została podana publicznie.
Aktorka miała fanów również w naszym kraju. Pod informacją o jej śmierci podanej przez profil zajmujący się koreańską muzyką wiele osób żegna ją w ciepłych słowach i zapala wirtualne znicze.
Źródło: kultura.gazeta.pl