TVN ściąga korespondenta z Rosji. Andrzej Zaucha jest zagrożony?
Dziennikarz TVN, Andrzej Zaucha, wróci z Rosji do Polski. Za pracę korespondenta na terenie wschodniego mocarstwa może grozić mężczyźnie nawet 15 lat więzienia. Putin podpisał nową ustawę odnośnie mediów.
Rozpoczęta w zeszłym tygodniu agresja rosyjska na tereny suwerennej Ukrainy nadal trwa. Wojska najeźdźcy w brutalny sposób wszczynają walki bez względu na klasę ofiar. W zamieszkach często giną niewinni cywile, w tym dzieci.
Przywódca Rosji zapoczątkował nie tylko walkę militarną, ale również propagandową. Na początku marca Putin podpisał ustawę zagrażającą dziennikarzom. Wielu korespondentów musi opuścić rosyjską ziemię.
Dziennikarz TVN, Andrzej Zaucha, wraca do Polski
Andrzej Zaucha od lat pracuje jako polski korespondent na ziemiach rosyjskich. Dziennikarz zbierał rzetelne informacje dla Faktów oraz redakcji TVN24 i TVN24 BiS. Reporter w najbliższych godzinach opuści Moskwę i wróci do kraju.
Decyzja władz TVN argumentowana jest nową ustawą podpisaną przez Putina, która uderza w media na terenie Rosji. Gdyby Andrzej Zaucha został w Moskwie i sumiennie relacjonował obecną władzę tamtejszej głowy państwa, mogłyby go czekać poważne konsekwencje.
Nowa ustawa przewiduje dla przedstawicieli mediów kary pieniężne, prace przymusowe, a nawet do 15 lat pozbawienia wolności za szerzenie „kłamliwych informacji”. Według rządu rosyjskiego nieprawdą jest podawanie do wiadomości publicznej faktu, iż to wojska wschodniego mocarstwa rozpoczęły atak na bezbronną Ukrainę.
Karze mają być poddani również dziennikarze, którzy zachęcają w swoich reportażach do nakładania sankcji na kraj Putina. Rygorystyczność nowej ustawy sprawiła, że korespondent TVN, Andrzej Zaucha wróci do kraju, by z ojczyzny nadal informować o realnej sytuacji państw Wschodu.
W ślad polskiego korespondenta idą również przedstawiciele mediów światowych takich stacji jak m.in.: BBC, CBC Kanada, ARD, CNN czy ZDF.
Niepojęte rządy głowy rosyjskiego państwa nie podobają się również jego obywatelom. Mieszkańcy wschodniego mocarstwa masowo emigrują z ojczyzny lub wychodzą na ulice, by w protestach wyrazić swój sprzeciw wobec barbarzyńskich ataków na Ukrainę. Policja Putina regularnie dokonuje aresztowań na rodakach biorących udział w manifestacjach.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Prywatna korespondencja Muchy trafiła do sieci. Niemożliwe okropne wiadomości. „Zachowujesz się jak Putin”
- Wszystko nagle się zatrzymało. Sceny, jakich jeszcze nie było w „Pytaniu na śniadanie”
- Sama ukręciła na siebie bicz? Wielka afera po oświadczeniu Maryli Rodowicz. „Brak taktu i kultury”
Źródło: Jastrząb Post