Tureckie seriale znikają z TVP? Wszystko już wiadomo, widzowie mogli się przestraszyć
Niegdyś w telewizji prym wiodły produkcje kręcone w Ameryce Południowej. W ostatnich latach jednak walkę o widzów wygrały tureckie seriale i to one są dziś uwielbiane przez oglądających. Niedawno pojawiła się informacja, że mają zniknąć z TVP. Czy to faktycznie prawda?
Teraz w mediach pojawiają się bowiem wieści, które nieco przeczą tym publikowanym wcześniej. Jak więc będzie w rzeczywistości?
Czy tureckie seriale znikną z TVP
Kilkanaście dni temu portal “Wirtualne Media” dowiedział się, że Telewizja Polska ma zrezygnować nie tylko z tureckich produkcji, ale też wszystkich innych kręconych za granicą. Szef stacji Mateusz Matyszkowicz miał wówczas tłumaczyć, że TVP skupi się teraz na całkiem polskich produkcjach.
Co ciekawe, zapowiedziano wówczas, że w 2024 roku na antenie stacji zagraniczne seriale w ogóle nie będą już emitowane. Była to przykra informacja dla wielu zakochanych w tych produkcjach telewidzów. Czyżby jednak pierwotny plan miał ulec zmianie?
Tureckie seriale jednak pozostaną na antenie?
Wówczas zapowiadano także, że hitowy turecki serial pod tytułem „Wspaniałe stulecie” będzie emitowany do końca marca. Potem na jego miejsce miało wskoczyć „Polowanie na ćmy”, czyli ekranizacja książki Wacława Holewińskiego. Produkcja ta miała być początkiem ery polskich seriali w TVP.
Najnowsze informacje zdają się jednak temu przeczyć, ponieważ na stronie TVP zapowiedziano, że od 30 marca na antenie zadebiutuje inny, turecki serial pod tytułem „Dziedzictwo”. Czyżby w takim razie szef stacji jednak zrezygnował ze strategii opartej na polskich serialach?
Jaką strategię obierze TVP
Na ten moment wydaje się, że TVP jednak odnalazło złoty środek między nowym planem a zadowoleniem odbiorców. Jak informuje “Fakt”, stacja ma faktycznie kłaść nacisk na polskie seriale i to one będą emitowane w godzinach wieczornych, kiedy to oglądalność jest największa.
Stacja nie zrezygnuje przy tym z tureckich hitów. Te będą jednak puszczane głównie za dnia. Niewykluczone, że to ukłon w stronę seniorów, którzy najchętniej oglądają tego typu produkcje, a w tych godzinach nawet wygodniej im je obejrzeć.