To wywołuje rozpacz u najtwardszych. Tak Polacy reagują na śmierć 5-latka z ręki nożownika

Żałoba po śmierci 5-letniej ofiary nożownika z Poznania

Informacja o śmierci 5-latka, który zginął z rąk nożownika w Poznaniu , obiegła całą Polskę. W obliczu tak dramatycznych wydarzeń, w których życie straciło bezbronne dziecko, ciężko jest zachować obojętność. Zbrodnie, w których ofiarą pada dziecko, zawsze wywołują wśród opinii publicznej wiele emocji. Ta samo stało się i tym razem.

Cały kraj jednoczy się w bólu po śmierci Maurycego. W internecie nieustannie przybywa postów oraz komentarzy, w których ludzie z różnych stron Polski zawierają swój smutek i kondolencje. W przedszkolu nr 48 w Poznaniu trwa żałoba. Na maszcie z flagą, który znajduje się przed budynkiem placówki, zawisł czarny kir. Dzieci i personel są objęci wsparciem psychologa.

Przedszkola w całej Polsce jednoczą się w bólu po śmierci 5-letniej ofiary nożownika z Poznania

Cały kraj zjednoczył się w ogromnej tragedii, która dotknęła 5-letniego Maurycego i jego rodzinę. Sprawą szczególnie przejęły się polskie przedszkola. Opiekunki i rodzice nie wyobrażają sobie, by podobna sytuacja miała przytrafić się im samym. Choć w tak trudnej sytuacji ciężko jest znaleźć odpowiednie słowa, z całej Polski napływają do internetu wpisy przepełnione smutkiem i bólem.

Jako rodzice, a przede wszystkim opiekunki w żłobku miejskim oraz panie nauczycielki z przedszkola nr 3 w Krośnie Odrzańskim jesteśmy zdruzgotane i przerażone tym, co wydarzyło się wczoraj w Poznaniu. Ogrom tej tragedii jest dla nas wszystkich niewyobrażalny. Sercem i myślami jesteśmy z rodzicami chłopca, jego bliskimi oraz paniami z przedszkola – czytamy na profilu jednej z placówek.

Podobnych postów wciąż przybywa. W innym z nich, które zamieściło przedszkole z Kamiennej Góry, można przeczytać:

Serce pęka, kiedy słyszy się o tym, co wydarzyło się dziś w Poznaniu… Trudno objąć rozumem skalę tej tragedii… Łączymy się w bólu z rodzicami chłopca, najbliższą rodziną oraz wszystkimi pracownikami przedszkola, do którego chodził Maurycy. Nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, co teraz przeżywacie… "Dziwny jest ten świat, gdzie jeszcze wciąż mieści się wiele zła…"

Polacy żegnają 5-latka, ofiarę nożownika z Poznania

Swoje kondolencje i wyrazy ubolewania nad losem 5-letniego Maurycego, który padł ofiarą nożownika z Poznania, wyrażają również zwykli ludzie, użytkownicy mediów społecznościowych. Na forum internetowym Łazarza, czyli dzielnicy, na terenie której chłopczyk został ugodzony nożem, pojawiło się wiele poruszających wpisów:

• Straszna tragedia...łzy same płyną po policzkach...serce pęka… Maurycy odszedł tak cicho… tak wcześnie… Miał całe życie przed sobą… Miał swoje dziecięce marzenia i radości… Miał kochających rodziców, którzy pogrążyli się w niewyobrażalnym bólu… Rodziców, którzy będą musieli pochować swojego ukochanego synka tylko dlatego, że na jego niewinnej drodze życia stanął ten potwór w ludzkiej skórze, który za nic miał życie niewinnego dziecka… – pisze internauta.

• Wczoraj był dzień listonosza, malutki Maurycy z Poznania wraz z innymi dziećmi miał wysłać kartkę na poczcie… Tragedia zamyka każde słowo i myśl, która szuka zrozumienia… Malutki pięcioletni Maurycy zginął z rąk 71 letniego bandyty. (...) mały chłopczyku, gdziekolwiek jesteś, niech Twoja niewinna dusza, choć już Ciebie mama nie ucałuje i taty nie przytuli, zazna spokoju — dziś poruszasz serca wszystkich ludzi… (…) – dodał ktoś inny.

źródło: fakt.pl