To już dziś! Marta i Paweł z "Rolnik szuka żony" biorą ślub. Miejsce, gdzie spędzą noc poślubną odbiera mowę
Program “Rolnik szuka żony” pomógł znaleźć miłość wielu osobom. Jedną z par, która złączyła się w programie, jest Marta i Paweł. Ich relacja zaprowadziła ich przed ołtarz i już dziś powiedzą sobie sakramentalne “tak”.
Przyszli nowożeńcy pokazali w sieci miejsce, w którym spędzą noc poślubną. Miejsce robi spore wrażenie, może wydawać się, że jest jak z bajki. Mowa o pałacu Brunów, który spodobał się im tak bardzo, że postanowili spędzić w nim także wcześniejsze dni.
Marta i Paweł z programu "Rolnik szuka żony" biorą ślub
Pałac, w którym przyszłe małżeństwo spędzi noc poślubną, jest w stylu wiktoriańskim i wygląda jak sielskie miejsce. Wydaje się, że nawet brytyjska rodzina królewska nie powstydziłaby się spędzić w tym miejscu kilku dni.
Okazuje się, że 3 lata temu para właśnie w tym miejscu spotkała się po raz pierwszy podczas nagrań do programu "Rolnik szuka żony. Para od długiego czasu przygotowywała się do uroczystości.
Paweł i Marta z programu "Rolnik szuka żony" biorą ślub dokładnie 3 lata po pierwszej randce
Przyszli nowożeńcy są już po próbie swojego pierwszego tańca. Marta przyznała, że jest nim zestresowana, ponieważ chce, aby udał się on im idealnie. Paweł jeszcze nie zdaje sobie sprawy, jak na ceremonii będzie wyglądała jego małżonka i ma to być dla niego niespodzianką.
Ciekawym zbiegiem okoliczności jest to, że bohaterowie programu “Rolnik szuka żony” biorą ślub dokładnie 3 lata po tym, jak się poznali. Nie było to planowane, dzień 30 czerwca był po prostu wolny.
Paweł i Marta z Rolnik szuka żony" mają syna
Paweł i Marta mają już pociechę. Ich syn ma roczek. Wcześniej zdążyli też zawrzeć ślub cywilny. Adaś jednak nie jest jedynym dzieckiem pod opieką bohaterów programu “Rolnik szuka żony”.
Marta jest też mamą kilkuletniej córki ze swojego poprzedniego związku . Dla Pawła nie stanowi to jednak żadnego problemu i traktuje ją jak swoje dziecko, co jest kolejnym dowodem na to, jak wielkie uczucie ich łączy.