Uczestnik teleturnieju nie mógł znieść przegranej. Zdemolował studio, wszystko się nagrało
Teleturniej Gettu betur, jest jednym z najpopularniejszych w Islandzkiej telewizji. Podczas emisji jednego z odcinków doszło do niecodziennej sytuacji. Uczestnik nie mogąc pogodzić się z porażką zdemolował swoje stanowisko, po czym opuścił opuścił studio prawdopodobnie wyrządzając szkody za kulisami. Wszystko zostało nagrane.
Teleturniej Gettu betur polega nie tylko na wykazywaniu się wiedzą, ale także sprycie i sprawnym wciskaniu guzików. Pewien uczestnik prawdopodobnie nie wytrzymał napięcia związanego z grą i w wyniku frustracji postanowił zdemolować studio.
Uczestnik teleturnieju zdemolował studio
Omawiany teleturniej, jest grą zespołową, w której udział biorą dwie trzyosobowe drużyny złożone ze studentów. Aby zwyciężyć, gracze muszą uzyskać jak najwięcej punktów poprzez częste i szybkie zgłaszanie się do odpowiedzi na zadawane pytania. Za udzielenie poprawnej przyznawane są punkty, natomiast fałszywa równa się z przekazaniem pytania drużynie przeciwnej.
Kilka dni temu w Gettu betur doszło do wyjątkowej i rzadko spotykanej w telewizji sytuacji. Podczas jednej z rund prowadząca zadała pytanie, na które jako pierwsza zgłosiła się drużyna zasiadająca po lewej stronie publiczności. Zawodnik udzielił poprawnej odpowiedzi, po czym zdarzyło się coś niespodziewanego.
Jeden z uczestników drużyny przeciwnej nie mogąc pogodzić się z porażką wpadł w furię. Początkowo z impetem rzucił szklanką pełną wody, która znajdowała się na jego stanowisku, po czym przewrócił pulpit, przy którym uczestniczył w grze.
Kiedy koleżanka z drużyny furiata postanowiła go uspokoić, wziął szklankę znajdującą się przy jej stanowisku i także ją roztłukł rzucając w stronę publiczności. Wszystko zostało nagrane i upublicznione. Nagranie znalazło się także na platformie YouTube na kanale loxins gdzie zyskało już ponad 111 tys. wyświetleń.
Na tym jednak nie koniec. Zdenerwowany uczestnik gry szybkim krokiem opuścił studio nagraniowe, a po chwili zza kulis można było usłyszeć odgłosy upadających rzeczy, co oznaczało, że złość jeszcze nie puściła sfrustrowanego gracza. Prowadząca próbowała w dalszym ciągu prowadzić program, a runda została zakończona.
Wpadki w polskich teleturniejach
W Polskich teleturniejach również dochodziło do wielu kontrowersyjnych przypadków, jednak ciężko sobie przypomnieć podobną sytuację. Zdecydowana większość oparta była na dość prostych potknięciach zawodników w pozornie prostych pytaniach.
Jedna z takich sytuacji wydarzyła się w niezwykle popularnym teleturnieju Telewizji Polskiej pt. Familiada. Padło wówczas pytanie – za czym biega pies? Tak dziwnej odpowiedzi nikt nie mógł się spodziewać. Całą sytuację zobaczycie >tutaj<.
Przy okazji warto przypomnieć o zmianie w teleturnieju Milionerzy. W związku z pandemią koronawirusa popularne koło ratunkowe ,,pytanie do publiczności” zostało zamienione na ,,zamiana pytania”, co wcale nie oznacza, że będzie ono prostsze.
Zobacz wideo:
Uczestnik zdemolował studio jednego z teleturniejów na Islandii.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Modelka przeszła zespół wstrząsu toksycznego i straciła nogi. Przez tampon
- Aleksander Doba nie żyje. Relacja z żoną była niezwykła
- Agnieszka Woźniak-Starak pożegnała Jana Lityńskiego. Poruszający komentarz
Źródło: polsatnews.pl