"Taniec z Gwiazdami". O finałowej trójce powiedziano za kulisami. Padły nazwiska
Wielki finał “Tańca z Gwiazdami” zbliża się nieubłaganie. Wierni fani programu zapewne mają już swoich faworytów. Okazuje się, że za kulisami wymieniono konkretne trzy nazwiska. Czy rzeczywiście oni zawalczą o Kryształową Kulę?
Najnowsza edycja "Tańca z Gwiazdami" pełna emocji
“Taniec z Gwiazdami” niezmiennie od lat cieszy się ogromną popularnością, a widzowie mają przyjemność śledzić występy swoich ulubionych artystów. 15. sezon ponownie obfituje w liczne emocje, liczne zwroty akcji, zapewniając niepowtarzalne widowisko.
Widzowie Polsatu nie mogą narzekać na nudę, a produkcja stara się coraz bardziej urozmaicać występy. Gwiazdy u boku swoich trenerów w ostatnim czasie miały okazję zatańczyć również razem ze swoimi bliskimi. To jednak nie koniec atrakcji, jakie przyszykowała produkcja.
Nagle przerwali TzG! Ibisz wybiegł ze studia i zrobił coś takiego. Kasprzyk aż wstała Szczere wyznanie gwiazdy w TzG. "Nic nie wyniosę z tego programu"Wielki finał zbliża się wielkimi krokami
Już niebawem odbędzie się wielki finał, a zbliżający się odcinek wyłoni kolejnych kandydatów do zwyciężenia Kryształowej Kuli. Przypomnijmy, że w zbliżającym się odcinku zatańczą: Maciej Zakościelny i Sara Janicka, Filip Bobek i Hanna Żudziewicz, Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz, Julia Żugaj i Wojciech Kucina oraz Majka Jeżowska i Michał Danilczuk.
Walka jest zacięta, a każda para z tygodnia na tydzień prezentuje niesamowity progres oraz poświęcenie. Godziny intensywnych treningów przekładają się na doskonalenie tanecznych umiejętności, które tylko trzy pary zaprezentują w wielkim finale. O kim mowa?
Kto wystąpi w wielkim finale?
Sylwia Madeńska, którą widzowie mogą kojarzyć z randkowego programu “Love Island”, ale również “Tańca z Gwiazdami”, obecnie jest współprowadzącą kulis tanecznego formatu. To właśnie tam zdobyła się na wyznanie związane ze zbliżającym się finałem.
Podczas prowadzenia kulis Sylwia postanowiła wyrazić swoją opinię o odpadnięciu Rafała Zawieruchy. Wymieniła również konkretne trzy nazwiska, które jej zdaniem znajdą się w finale.
Nie powiem, że Rafał był najsłabszy, bo aż mi przykro, ale uważam, że trzy pary, które będą w finale, zobaczymy, czy się to sprawdzi, to będą: Julia Żugaj, Maciej Zakościelny i Vanessa. Jeśli chodzi o pozostałe trzy pary spośród tych sześciu dzisiejszych, to uważałam, że ktoś odpadnie. Albo Filip Bobek, albo Majka, albo, niestety, Zawierucha - wyznała.
Podzielacie zdanie Sylwii Madeńskiej?