Tak wszyscy na planie "The Voice of Poland" mówią do Kuby Badacha. Nikt by nie zgadł
Kuba Badach cieszy się dużym szacunkiem i uznaniem wśród swoich współpracowników na planie „The Voice of Poland”. Muzykowi aż trudno uwierzyć w to, jak zwracają się do niego wszyscy na planie telewizyjnym. Czy w związku z tym określeniem, artysta planuje metamorfozę? Jak reaguje na taki zwrot wobec siebie?
"The Voice of Poland 15": finał już niedługo
Już niebawem nastąpi rozstrzygnięcie jednej z największych muzycznych rywalizacji w Polsce. Nieubłaganie zbliża się finał 15. edycji „The Voice of Poland” . Do ścisłego etapu dostała się czwórka najbardziej uzdolnionych uczestników:
- Izabela Płóciennik,
- Mikołaj Przybylski,
- Anna Iwanek,
- Kacper Andrzejewski.
Jak zwykle, pieczę nad warsztatem uczestników sprawowała piątka jurorów. W tej edycji byli to: Michał Szpak, Lanberry, Tomson i Baron oraz oczywiście Kuba Badach. Ten ostatni jest najstarszym z całej obsady jurorskiej.
Kuba Badach niezmiennie czuwa na fotelu jurorskim
Kuba Badach to 48-letni polski artysta, muzyk, wokalista, kompozytor, aranżer, producent muzyczny, a także dziennikarz muzyczny. Posiada ogromne doświadczenie w branży, jest także mężem córki byłego prezydenta, dlatego wszyscy na planie telewizyjnym traktują go z dużym szacunkiem i uznaniem.
Mimo to Badach ma do siebie ogromny dystans. Z przymrużeniem oka traktuje to, co potrafi stwarzać jego pozycja. Tym razem zdradził, jak zwracają się do niego współpracownicy. Dobitnie z tego zażartował.
ZOBACZ TEŻ: Kazik Staszewski w żałobie. Nie żyje najbliższa mu osoba
Tak zwracają się do Badacha na planie
Kuba Badach przyznał, że wszyscy na planie telewizyjnym zwracają się do niego per „Pan”. Muzyk zażartował, że musi przefarbować włosy na blond, aby nieco się odmłodzić. Oczywiście artysta zachowuje dystans do całej sytuacji, a tę informację przekazał jako zabawną ciekawostkę podczas emisji “The Voice of Poland”.