Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Tak Sylwia Peretti mówiła o swoim zmarłym synu. Łzy napływają do oczu, spotkała ją niewyobrażalna tragedia
Wiktoria Wihan
Wiktoria Wihan 15.07.2023 15:12

Tak Sylwia Peretti mówiła o swoim zmarłym synu. Łzy napływają do oczu, spotkała ją niewyobrażalna tragedia

Sylwia Peretti, Patryk Peretti, wypadek
Nie żyje syn Sylwii Peretti. Fot. facebook.com/112malopolska, instagram.com/sylwia_peretti

15 lipca media obiegła tragiczna wiadomość o śmierci syna Sylwii Peretti, bohaterki “Królowych życia”. Celebrytka dzieliła z Patrykiem wyjątkową więź, w wywiadach wielokrotnie podkreślała, że jest jej najlepszym przyjacielem. 23-latek zawsze wspierał swoją mamę, towarzyszył jej nawet przed kamerami, które uwieczniały jej codzienność w “Królowych życia”. 

Syn Sylwii Peretti zginął w wypadku samochodowym

Jak dziś rano udało potwierdzić się dziennikarzom “Pudelka”, jednym z pasażerów w samochodzie, który dachował na moście Dębnickiego w Krakowie, był syn Sylwii Peretti, 23-letni Patryk. Chłopak często towarzyszył mamie przed kamerami w programie “Królowe życia”. Był jej najlepszym przyjacielem i jedynym dzieckiem.

Dzisiaj o 3 w nocy Patryk jako pasażer samochodu zginął w tragicznych okolicznościach. Jest to tragedia dla Sylwii i dla nas wszystkich. To się zdarzyło dosłownie przed chwilą… Patryk nie kierował, miał doświadczenie. Stracili panowanie nad samochodem. Okoliczności tragedii cały czas są ustalane – relacjonował “Pudelkowi” menadżer Sylwii Peretti.

Dziś w nocy doszło do tragedii. W wypadku zginął syn Sylwii Peretti, rozpaczliwe kulisy

Sylwia Peretti miała bardzo bliską relację z synem

23-letni Patryk był jedynym dzieckiem Sylwii Peretti. Nie dziwi więc, że była “Królowa życia” miała z nim bardzo bliską relację. Chłopak nie tylko pojawił się na łamach popularnego show TTV, ale również towarzyszył mamie w najważniejszych momentach życia, m.in. podczas ślubu. To Patryk był osobą, który poprowadził Sylwię do ołtarza, gdy ta miała związać się z Łukaszem Porzuczkiem. 

W wywiadach Sylwia Peretti zdradziła, że urodziła Patryka w wieku zaledwie 18 lat. Mimo to od samego początku starała się zapewnić mu wszystko, co najlepsze. Łączyła ich nie tylko relacja rodzic-dziecko, ale również szczera przyjaźń.

Chciałam, żeby mój syn miał fajny dom. Moim największym sukcesem jest to, że jak ma jakikolwiek problem, to wpada do mnie i gadamy. (...) Dziś jest moim najlepszym kumplem. Świetny chłopak, bardzo fajnie mi się udał – opowiadała Peretti w wywiadzie dla “Dzień Dobry TVN”.

Sylwia Peretti mówiła o synu w samych superlatywach

Dwa lata temu, z okazji Dnia Dziecka, Sylwia Peretti złożyła synowi specjalne życzenia. Już na pierwszy rzut oka widać, jak ważny był dla niej syn:

Starałam się wychować Cię na swoich błędach. Najważniejsze, żebyś moich nie popełniał. Jesteśmy przyjaciółmi, to mój największy sukces. W każdej potrzebie możesz na mnie polegać. Nigdy w życiu nie pozwolę Ci zejść na złą drogę, bądź pewien. Kocham Cię.

Bohaterka “Królowych życia” miała z Patrykiem wspólne hobby, jakim była motoryzacja. Spędzali ze sobą wiele czasu, skupiając się na tej pasji. Peretti niejednokrotnie podkreślała, jak dumna i zadowolona jest z syna. Czytając wpisy, które poświęciła synowi, łzy napływają do oczu:

Lata przemijają, ja teraz obserwuję swojego syna jako mężczyznę i czuję niewiarygodną dumę, że jest opiekuńczym, dobrym człowiekiem, że jest moim synem – pisała Sylwia peretti na swoim Instagramie.

Powiązane
Chłopaki nie płaczą
Znasz “Chłopaki nie płaczą” na pamięć? To kto to powiedział? Nawet najwięksi fani będą mieli problemy