Szokujące, co robi teraz Andrzej Duda. Polacy mocno się zastanawiają. Widok daje do myślenia!
Na oficjalne wyniki wyborów przyjdzie nam jeszcze poczekać do jutra, ale już od wczorajszego wieczora najważniejsze osoby w polityce zabierają głos w sprawie sondażowych rezultatów. A jak zareagował na nie Andrzej Duda, który już niedługo będzie musiał powierzyć komuś utworzenie rządu?
Wybory 2023: Sondażowe wyniki exit poll
Wczoraj niemal ¾ pełnoletnich Polaków poszło głosować, co dało rekordową jak do tej pory frekwencję. Ze względu na tak zaskakująca liczbę wyborców, wyniki exit poll mogą być mniej miarodajne niż w przeszłości. Niemniej, póki co wskazują na to, że w Polsce dojdzie do zmiany władzy. Oficjalne wyniki musiałyby się od sondażowych znacznie różnić, by ostatecznie było inaczej.
Prawo i Sprawiedliwość – 36,8 procent
Koalicja Obywatelska – 31,6 procent
Trzecia Droga – 13 procent
Lewica – 8,6 procent
Konfederacja – 6,2 procent
Bezpartyjni Samorządowcy – 2,4 procent
Polska Jest Jedna – 1,2 procent
Inne – 0,2 procent
wg: Sondaż IPSOS Exit Poll
Wybory 2023: Reakcje polityków
Wczoraj po ogłoszeniu sondażowych wyników exit poll większość partii obwieściła swoje zwycięstwo. PiS pochwalił się nim, bo jako pojedynczy komitet wyborczy otrzymał najwięcej głosów. Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica również czuli się zwycięsko, bo ich ewentualna koalicja doprowadzi do zmiany obozu rządzącego.
Tak naprawdę jedynymi ewidentnie zawiedzionymi politykami byli ci z ramienia Konfederacji, która przecież jeszcze kilka miesięcy temu w sondażach miała mieć wynik dwukrotnie wyższy. A jak na obecnego wyniki zapatruje się Andrzej Duda, który przecież wywodzi się z Prawa i Sprawiedliwości?
Jak Andrzej Duda odebrał wyniki wyborów?
Andrzej Duda jest w tym momencie najważniejszym politykiem w kraju, który sondażowych wyników jeszcze w żaden sposób nie skomentował. W jego mediach społecznościowych próżno szukać jakiegokolwiek odniesienia do rezultatów zaprezentowanych przez exit poll.
Duda prawdopodobnie wstrzymuje się od komentarzy, bo obecne wyniki sugerują, że z uwagi na potencjalny, nowy rząd, może być postawiony w niewygodnej sytuacji. Niewykluczone więc, że wypowie się dopiero wtedy, gdy już będzie do tego zmuszony, a więc po oficjalnych wynikach, kiedy przyjdzie mu być może przekazywać misję utworzenia rządu.
Źródło: Super Express