Szczęsny przeszedł pilną operację. Wynieśli go na noszach z boiska
Derbowy mecz skończył się dla polskiego bramkarza ekstremalnie nieprzyjemnie. Wojciech Szczęsny został ranny w twarz i musiał zostać zniesiony przez zespół medyczny na noszach. Z pewnością nie tak wyobrażał sobie długo wyczekiwane spotkanie ligowe. Na szczęście lekarze byli w stanie szybko go zoperować.
Wojciech Szczęsny musiał przejść pilną operację
Niestety okazało się, że bramkarz musi zostać poddany operacji chirurgicznej. Miał złamany nos aż w dwóch miejscach, co dosyć rzadko zdarza się piłkarzom, ale faktem jest, że to właśnie ci stojący między słupkami są najbardziej narażeni na tego rodzaju urazy. Wojciech Szczęsny znany jest z ogromnego poświęcenia i dawania z siebie wszystkiego nawet w najmniej znaczących spotkaniach. Tym razem skończyło się to dla niego bardzo nieprzyjemnym urazem.
Wojciech Szczęsny jest już w domu
Dzięki zdjęciu wrzuconemu przez żonę bramkarza — Marinę na jej profil Instagramowy, wiemy już, że piłkarz dochodzi do siebie w domowym zaciszu. Na jego nosie widoczny jest opatrunek, ale i szeroki uśmiech. To dobry znak i wróżba na przyszłość. Mamy nadzieję, że słynny polski sportowiec dojdzie do zdrowia jak najszybciej.
Wojciech Szczęsny już niedługo będzie mógł wrócić do gry
Co prawda najprawdopodobniej Wojciech Szczęsny rychło wróci między słupki drużyny z Turynu, ale niestety może to nie zdarzyć się przed najbliższym meczem z drużyną Cagliari. Przez jakiś czas słynny polski bramkarz będzie też musiał grać w specjalnej ortopedycznej masce nakładanej na twarz, która będzie miała za zadanie chronić jego kości czaszki przed pogłębieniem lub odnowieniem urazu.
