Synek Szczęsnego zobaczył go w telewizji. Reakcja malca rozkłada na łopatki
Za nami mecz Polska-Szwecja. Bliscy polskich zawodników kibicowali im do ostatniej minuty. Na profilu żony Wojciecha Szczęsnego pojawiło się nagranie prezentujące scenę, jak syn bramkarza dostrzega go na ekranie. Rozemocjonowany maluch od razu zareagował.
Polacy do samego końca walczyli, a ich bliscy i kibice z całej Polski do ostatniej minuty trzymali za nich kciuki. Marina, żona Szczęsnego pokazała, jak dopingowanie polskiej drużyny wyglądało u nich w domu.
Marina z synkiem kibicują polskiej reprezentacji
Niestety, reprezentacja Polski przegrała ze Szwedami i odpadła z grupy. Mimo to zapewnili kibicom 90 emocjonujących minut. Bliscy naszych graczy wspierali ich już od samego początku.
Żona Wojciecha Szczęsnego opublikowała na swoim InstaStories krótkie wideo, prezentujące reakcję ich synka na widok taty w telewizorze. Mały Liam jak tylko zobaczył Wojtka na ekranie, zaczął krzyczeć:
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
-Tatuś! To nasz tatuś!
Na nagraniu słychać jeszcze słowa Mariny:
– Jedziemy z tym!
Mimo wielkich chęci zarówno ze strony zawodników, jak i rozemocjonowanych i pełnych nadziei kibiców nie udało się wygrać meczu.
Gracze zapewnili nam jednak 90 pełnych wrażeń minut. 1,5 godziny zniknęło w mgnieniu oka, w rezultacie Polska zdobyła 2 bramki, natomiast Szwecja 3.
Anna Lewandowska także wspierała swojego męża. Żona Lewego poleciała do St Petersburga i z trybun dopingowała polską reprezentację. Na jej profilu również pojawiły się nagrania bezpośrednio ze stadionu.
Mimo walki, niestety nie udało się wygrać.
Zobacz zdjęcia:
Wyświetl ten post na Instagramie.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Nagły zwrot akcji. Waldemar Kraska poinformował o nowych zasadach
- Cała prawda o małżeństwie Cichopek i Hakiela. Aktorka powiedziała jak jest w rzeczywistości
- Tysiące Polaków dostanie dziś SMSa z pilnym ostrzeżeniem. Lepiej nie wychodzić z domu
Źródło: Instagram
