Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Syn Emiliana Kamińskiego coraz bardziej przypomina ojca. Wdowa od razu zauważyła, co ich łączy
Michał Fitz
Michał Fitz 20.04.2023 21:12

Syn Emiliana Kamińskiego coraz bardziej przypomina ojca. Wdowa od razu zauważyła, co ich łączy

 Syn Emiliana Kamińskiego coraz bardziej przypomina ojca. Wdowa od razu zauważyła, co ich łączy
TRICOLORS/East News

Emilian Kamiński zmarł dzień po Bożym Narodzeniu w biegłym roku. Mężczyzna pozostawił po sobie nie tylko wielkie dziedzictwo w postaci dorobku aktorskiego, ale również kilka obowiązków. Prawdopodobnie najpoważniejszym z nich była opieka nad jego teatrem. Syn Emiliana Kamińskiego bierze w niej czynny udział.

Co prawda dyrektorką Teatru Kamienica została wdowa po Kamińskim, ale Kajetan również bardzo angażuje się w jego prowadzenie.

Syn Emiliana Kamińskiego dba o Teatr Kamienica

Justyna Sieńczyłło, ukochana Emiliana Kamińskiego udzieliła ostatnio paru wypowiedzi, w których opowiedziała o tym, jak radzi sobie Teatra Kamienica po odejściu jego założyciela i wieloletniego dyrektora. Bliscy zmarłego robią wszystko, by jego dzieło było należycie kontynuowane.

Jak podkreśliła wdowa po aktorze w rozmowie z “Rewią”, Kajetan zaangażował się w prowadzenie teatru w stu procentach. Przyznała, że pod tym względem przypomina swojego ojca, który również dawał całego siebie projektom, w które wierzył.

 

Syn Emiliana Kamińskiego śpi w teatrze

Emilian Kamiński prawdopodobnie sam nie spodziewał się, jak bardzo jego syn zaangażuje się w teatr. Sieńczyłło wyznała bowiem w wywiadzie dla czasopisma “Świat i Ludzie”, że Kajetan momentami wręcz sypia w placówce, bo nie chce zostawiać swoich obowiązków.

W tym też zresztą do złudzenia przypomina swojego ojca, bo aktorka w tej samej rozmowie zdradziła, że jej mąż również był zdolny do tego, by nie wracać na noc z pracy.

Syn Emiliana Kamińskiego dostał misję od ojca

Syn Emiliana Kamińskiego na pogrzebie swojego taty przyznał się, że na kilka lat przed śmiercią ojciec prosił go o to, by zajął się Teatrem Kamienica. Już wtedy aktor miał mu powiedzieć, że nie dożyje kolejnych 5 lat. Chciał więc mieć pewność, że jego teatralne dziecko nie zostanie bez opieki.

Wówczas przekazał mu jeszcze jedną, życiową mądrość. Niezależnie od tego, czy będzie to robił pracą w Teatrze Kamienica, czy innymi, upodobanymi sobie sposobami, miał służyć ludziom. Właśnie to było dla Emiliana Kamińskiego najważniejsze.

 Syn Emiliana Kamińskiego coraz bardziej przypomina ojca. Wdowa od razu zauważyła, co ich łączy
fot. KAPiF

Źródła: Plejada/ Świat i Ludzie/ Rewia