Sylwia Bomba szczerze o kulisach „Tańca z gwiazdami”
Sylwia Bomba jest uczestniczką 12. edycji programu „Taniec z gwiazdami”. Od kilku dni w internecie wrze na jej temat – celebrytka ma być na planie show bardzo nieprzyjemna dla reszty ekipy. Bomba postanowiła odpowiedzieć na te zarzuty.
Kilka dni temu Pudelek przeprowadził rozmowę z anonimowym informatorem, który doniósł, że Bomba w programie jest bardzo problemowa i trudna we współpracy. Ma bardzo niegrzecznie odnosić się do pozostałych osób na planie.
Na dodatek ma nie rozumieć idei „zero waste”, którą Polsat realizuje poprzez wykorzystanie w show sukienek z poprzednich sezonów.
Wybuchowa Bomba na planie „Tańca z gwiazdami”?
Influencerka upiera się, że wszystko to pomówienia i nigdy nie była dla nikogo niemiła. Podejrzewa, że aferę nakręcił jeden z portali, kiedy nie zgodziła się wziąć udziału w „ustawce”, jaką ten chciał zorganizować.
W rozmowie z Pomponikiem Bomba wyznała:
– Nie wiem, czy ja mogę to mówić, ale zaproponowano mi ustawkę, na którą się nie zgodziłam. Nie było żadnego newsa z Bombą, więc coś trzeba było wymyślić.
Gwiazda podkreśla, że zawsze broni swojego zdania i walczy o to, na czym jej zależy, ale nigdy nie była dla nikogo niegrzeczna. Także zarzut o krytykę zasady zero waste ma być nieprawdziwy.
Celebrytka dodaje też, że jedyne nerwy, jakie jej puszczają na planie, to te związane z własnymi słabościami:
– Jak nie umiem zatańczyć kroku, nerwy mi puszczają średnio raz na trzy minuty, ale nigdy nie jest to w wymiarze poważnym czy takim, w jakim zostało to napisane. Nigdy nie kłóciłam się o taniec.
Źródło: Pudelek.pl, Pomponik.pl
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Kilka wskazówek, aby wyglądać doskonale na zdjęciach z wakacji
- Opalenizna jak u gwiazd? Znamy na to rewelacyjny sposób
- Straż pożarna wydała komunikat dot. wypadku Tomasza Stockingera
Źródło: instagram.com