Sylwia Bomba po dwóch miesiącach powiedziała córce o śmierci taty. Wyjawiła, jak zareagowała
Sylwia Bomba jakiś czas temu przeżyła ogromną tragedię. Gwiazda programu „Gogglebox” pożegnała swojego byłego partnera i jednocześnie ojca swojej córki. Przez długi czas nie opowiadała trzylatce, co stało się z jej tatą, ale teraz zdecydowała się w końcu poinformować ją o odejściu rodzica. Jak zareagowała dziewczynka?
W lipcu tego roku Sylwia Bomba przeżyła śmierć i pogrzeb swojego byłego ukochanego. Gwiazda przez dłuższy czas związana była z prezesem klubu sportowego Znicz Pruszków – Jackiem Ochmanem, a owocem ich miłości była trzyletnia córka Antosia. Celebrytka nie chciała informować córki o śmierci jej ojca, ale po trzech miesiącach w końcu odważyła się na poważną rozmowę z dzieckiem.
Sylwia Bomba poinformowała córeczkę o śmierci jej taty
Gwiazda ma za sobą niezwykle trudny czas. Wszystko z powodu nagłego i niespodziewanego odejścia Jacka Ochmana, z którym związana była przez długi czas i doczekała się trzyletniej dziś córki Antosi. Pomimo faktu, że para rozstała się i od tej pory nie utrzymywała ze sobą przyjacielskich stosunków, Sylwia Bomba bardzo mocno przeżyła śmierć byłego partnera. Długo też zwlekała z opowiedzeniem córce prawdy na temat tego, co stało się z jej tatą.
Influencerka twierdziła, że Antosia jest jeszcze bardzo mała i nie czuje potrzeby informowania jej o tak poważnej sprawie w tym wieku. Ku zaskoczeniu wszystkich, podczas ostatniego wywiadu Sylwia Bomba wyjawiła, że jej córka już wie o odejściu taty. Okazało się, że dziewczynka sama się domyśliła, że coś jest nie tak.
-Antosia już wie. Jest bardzo mądrą i inteligentną dziewczynką. W międzyczasie zadała mi pytanie, czy jej tatuś jest „umarnięty”. Puściłam jej taką bajkę i powoli zaczęłam ją wprowadzać w ten temat – wyznała gwiazda podczas wywiadu z portalem „Jastrząb Post”.
W jaki sposób celebrytka znana z portalu „Gogglebox” opowiedziała córeczce o odejściu jej ojca. Okazało się, że wyjaśniła jej ona, że tata jest obecnie jedną z gwiazd na niebie, która zawsze będzie nad nią świecić.
-Jeżeli spytasz teraz moją córkę, która ma trzy lata i osiem miesięcy, to powie ci, że został gwiazdką na niebie – zakończyła rozmowę Sylwia Bomba.
Zobacz zdjęcia:
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Sylwia Bomba zalała się łzami podczas wywiadu. Zdradziła, co stało się na pogrzebie jej byłego partnera
- Olek Sikora powalony na ziemię w „Pytaniu na śniadanie”. Ida Nowakowska nie wiedziała, co robić
- „Koniec duetu the Krzamels?” Kammel „przegrał” z nietypowymi rywalem, Izabella Krzan dokonała wyboru
Źródło: Jastrząb Post