Kupiła w sieciówce sukienkę, która zaczęła brzydko pachnieć. Odkryła przyczynę
Sukienka, którą kobieta zakupiła w jednej z popularnych sieciówek, po pewnym czasie zaczęła brzydko pachnieć. Nieprzyjemna woń z każdym założeniem zyskiwała na sile, aż w pewnym momencie stała się zupełnie nie do zniesienia. Kiedy odkryła przyczynę, nie potrafiła ukryć swojego obrzydzenia. Niemal natychmiast zażądała odszkodowania.
W dobie blogów modowych praktycznie na każdym kroku zalewani jesteśmy kolejnymi nowościami, które powinnyśmy mieć w swojej szafie. Projektanci przodujących sieciówek, dokładają wszelkich starań, aby sprostać wymaganiom nawet najbardziej kapryśnej części damskiej widowni. To zupełnie zrozumiałe. W końcu każdego dnia między rzędami wieszaków przewijają się tłumy potencjalnych klientów.
Sukienka zaczęła brzydko pachnieć
Cailey Fiesel jakiś czas temu zakupiła dwie sukienki w znanej na całym świecie sieciówce, Zara. Nie ulega wątpliwości, że szokujące odkrycie, którego dokonała w jednej z nich, skutecznie zniechęci ją do dokonywania tam kolejnych zakupów. Pomimo tego, że na pierwszy rzut oka wszystko wydawało się w porządku, prawda wyszła na jaw po pewnym czasie.
Jeden ze swoich nowych nabytków, po raz pierwszy włożyła do pracy. Po kilku godzinach poczuła ostry i duszący zapach. Liczne próby jego zidentyfikowania okazały się nadaremne. Sytuacja diametralnie się zmieniła, kiedy dostrzegła w swojej sukience wystającą ze szwu nitkę. W chwili, gdy próbowała się jej pozbyć, poczuła delikatnie zgrubienie. To, co zobaczyła po chwili, wprawiło ją w osłupienie.
ZOBACZ TEŻ:
- Mamy łzy w oczach. Ksiądz odmówił chrztu umierającego dziecka z jednego, podłego powodu
- Nasyłanie dronów i czarna lista. Kulisy pracy w TVP ujawnione przez byłego pracownika stacji
- ‚Ojciec dziecka wysyła nam 300 zł alimentów, chociaż sam zarabia fortunę. Mówi, że niedługo odbierze mi córkę”
- Grzegorz Krychowiak wziął ślub. „Najlepszy gwiazdkowy prezent”
- Kim jest mąż Bogumiły Wander? Przystojny kapitan do dziś budzi zainteresowanie kobiet
- Już nie ma wątpliwości. W nocy zapadła decyzja w sprawie Pawła Królikowskiego, ogromnie współczujemy rodzinie