"Ślub od pierwszego wejrzenia": uczestnik zabił ukochaną. Do dziś ciężko pogodzić się z tragedią
Ta sprawa wstrząsnęła całą publicznością “Ślubu od pierwszego wejrzenia”. 37-letni uczestnik show był ulubieńcem widzów, który miłość znalazł jednak dopiero po zakończeniu udziału w programie. Niestety ta historia nie ma szczęśliwego zakończenia. Mężczyzna zabił ukochaną, następnie poćwiartował jej ciało i kawałek po kawałku, starał się ukryć każdy ślad po dokonaniu zbrodni.
Uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" okazał się zupełnie inny, niż w programie
“Ślub od pierwszego wejrzenia” cieszy się w Polsce dużą popularnością. Program opiera się na łączeniu w pary osób, które następnie biorą ślub, nie spodziewając się, kogo tak naprawdę zastaną przed ołtarzem. Eksperymentalne małżeństwa przed kamerami zostały przeprowadzone już w 24 krajach na świecie, jednak najwięcej emocji zdecydowane wywołał bohater ukraińskiej edycji. Nieco ponad rok temu 37-latek znalazł się na ustach wszystkich, gdy odkryto, że zamordował swoją ukochaną, a następnie w przerażający sposób próbował pozbyć się jej ciała.
Myślę, że jestem idealnym mężczyzną. Jestem właścicielem kancelarii prawnej. Nasz zespół zajmuje się sprawami cywilnymi, karnymi, rodzinnymi biznesami… Lubię stawiać na samorozwój – mówił sam o sobie Peter B. na łamach “Ślubu od pierwszego wejrzenia”.
Niestety wiele osób uwierzyło w jego słowa. Mężczyzna sprawiał bardzo dobre pierwsze wrażenie, widzom już od pierwszych chwil wydał się "niezawodny i opiekuńczy". Swoją maskę mężczyzna zrzucił dopiero przed swoją 39-letnią ukochaną…
Porażające wieści o zaginionym małżeństwie. Niepokojący obrót spraw może wzburzyć PolakówUczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zamordował partnerkę
W lutym ubiegłego roku 39-letnia Ukrainka wróciła ze swoim synkiem z Polski do Kijowa. Tam kobieta poznała Petera B., który jakiś czas wcześniej brał udział w programie “Ślub od pierwszego wejrzenia”. Swoim znajomym opowiadała, że odnalazła miłość swojego życia. Para szybko podjęła decyzję o zamieszkaniu razem, wydawało się, że w ich związku wszystko się układa. Niestety rzeczywistość okazała się druzgocząco inna.
W związku kobiety i 37-letniego Petera B. miało dochodzić do kłótni. W wyniku jedne z nich mężczyzna zamordował swoją ukochaną. Jak wykazało śledztwo, zrobił to w bardzo brutalny sposób. W czerwcu ubiegłego roku do wiadomości publicznej podano krwawe szczegóły tej wstrząsającej zbrodni…
Przerażające szczegóły zbrodni, jakiej dopuścił się uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
W czerwcu 2022 roku przypadkowy mężczyzna odnalazł na brzegu stawu walizkę, z której wydobywał się niepokojący zapach. Przechodzień natychmiast zawiadomił odpowiednie służby, a te potwierdziły jego najgorsze obawy. W środku bagażu znajdowały się ludzkie szczątki w stanie zaawansowanego rozkładu, a także należące do ofiary ubrania. Przy ich pomocy udało się ustalić tożsamość 39-letniej kobiety, którą policja szybko połączyła z 37-letnim uczestnikiem “Ślubu od pierwszego wejrzenia”… Peter B. udusił swoją ukochaną. Następnie zmasakrował jej ciało, chcąc pozbyć się go w kawałkach. O całej sprawie poinformował publicznie na Facebooku Andrij Nebitow, rzecznik policji obwodu kijowskiego:
Ręce i nogi włożył do walizki, którą następnie wrzucił do stawu. Ofiara została rozpoznana po markowej sukience. To naprawdę przerażająca historia niebezpiecznej miłości, cynizmu, desperackiej próby ukrycia śladów zbrodni i niezawodnej pracy kijowskich policjantów.
Mężczyzna wyciął kobiecie język, macicę, serce oraz nerki, które zamroził. Resztę ciała rozrzucał po okolicznych śmietnikach, by oddalić od siebie dowody. Moment pozbywania się ciała udało się jednak uchwycić kamerom monitoringu miejskiego.
W zeszłym roku Peter B. usłyszał zarzut morderstwa z premedytacją, za ten czyn grozi mu nawet dożywotnia kara więzienia.
źródło: fakt.pl
