„Ślub od pierwszego wejrzenia”. TVN w ogniu krytyki po finałowym odcinku show. „Najgorsza edycja”
Niedawno wyemitowany został finałowy odcinek 7. edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Podobnie jak w każdym poprzednim, emocji nie brakowało. Telewidzowie o tym konkretnym sezonie show TVN wypowiadają się jednak wyjątkowo krytycznie.
Widać to po komentarzach w sieci. Internauci mają do ostatniej edycji jeden poważny zarzut. Co na to producenci show?
„Ślub od pierwszego wejrzenia” krytykowany
Ostatnia edycja programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” absolutnie nie zakończyła się sukcesem. Ostatecznie żadna z par nie wytrzymała w małżeństwie, choć w trakcie kręcenia odcinka finałowego większość uczestników twierdziła, że powinno udać im się ułożyć związek. Pod koniec odcinka lektor wyczytał jednak wiadomość, według której niedługo po tym, jak przestano nagrywać pary, część uczestników rozmyśliła się, przez co relacje się rozpadły.
Największą krytykę zgarnął Kamil, który jeszcze w trakcie nagrań miał zapewniać, że znajdzie z Agnieszką wspólny rytm i ostatecznie się z nią dogada, ale raptem 2 tygodnie później wyprowadził się. Już wcześniej zresztą w internecie krążyły plotki o tym, że szybko znalazł sobie inną kobietę. Widzowie twierdzili wówczas, że taki człowiek nie powinien nawet pojawić się w programie. Według nich ten fakt, jak i sam dobór par jest najlepszym dowodem na to, że nowi eksperci, którzy pracowali przy tej edycji, po prostu się nie nadają.
— Najgorsza edycja, widać, kto najlepiej dobierał pary — kwituje stanowczo jedna z widzek.
— Poprzedni skład specjalistów był dużo lepszy i chciało się oglądać, a tym razem nuda — przekonuje kolejna internautka.
— Okropny sezon. Nudny. Pary źle dobrane. A Kamil nie powinien się w ogóle znaleźć w programie — zdecydowanie krytykuje następny użytkownik.
Warto bowiem podkreślić, że w poprzednich edycjach faktycznie udawało się dobrać pary, które były w stanie wspólnie odnaleźć szczęście. Ba, część z nich dziś może pochwalić się nie tylko stażem małżeńskim, ale także potomstwem. Dobrym przykładem takich par są Aneta i Robert oraz Aga i Wojtek.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: