"Ślub od pierwszego wejrzenia": Po tym, co stało się w ostatnim odcinku, fani nie mają litości dla Kingi. "Nie da się z nią pogadać"
Najnowsza edycja programu “Ślub od pierwszego wejrzenia” wkracza już w decydujący etap. Pary zbliżają się do podjęcia decyzji o dalszym małżeństwie. W przypadku jednej z nich o happy end może być bardzo trudno. Tym bardziej po tym, co zaszło w ostatnim odcinku. Fani nie mają wątpliwości, kto jest problemem.
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Zaskakująca decyzja Marcina
Wszystkie pary są już na tym etapie, że chętnie odwiedzają się w swoich domach, a także bywają u teściów. Zarówno Marek i Kornelia, jak i Magda z Krzysztofem nie mają z tym problemu. Tak kolorowo nie jest jednak w przypadku Kingi i Marcina.
Uczestnik stwierdził bowiem, że odwiedzi swoją żonę, ale zabukuje sobie pobyt w hotelu, by nie musiał spędzać z nią całej doby. Chciał się w ten sposób zabezpieczyć, gdyby znów doszło między nimi do spięcia. Sam ten pomysł jednak takie spięcie wywołał.
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Kinga miała pretensje do męża
W ostatnim odcinku pokazano scenę rozmowy Kingi i Marcina właśnie na temat jego decyzji. Bohaterka show zarzuciła mężowi, że ten nie daje się poznać i nie angażuje na sto procent, choć został jeszcze miesiąc, by wypracować zdrową relację.
Chowasz się do hotelu , żeby, broń Boże, nie musieć mnie znosić te 24 godziny na dobę
Marcin z kolei przyznał, że Kinga właśnie pokazała, dlaczego podjął decyzję o hotelu. Jest osobą temperamentną i nerwową, a jej mąż chętnie rozwiązałby problem spokojną rozmową. O taką jednak trudno, bo małżonka potrafi się szybko zagotować.
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Widzowie widzą winę z Kindze
Choć oczywiście nie zabrakło widzów, którzy zarzucili Marcinowi brak pełnego zaangażowania, w komentarzach pod fragmentem ostatniego odcinka zdecydowanie więcej opinii uderza w Kingę. Ludzie zarzucają jej, że nie panuje nad emocjami i to odstrasza stonowanego Marcina. Niektórzy wręcz radzą, by kobieta udała się na terapie i przepracowała takie zachowania.
- Ale on się przy niej stresuje. Aż mu współczuję
- Kinga jest bardzo impulsywna dziewczyna, nie każdy z nią się dogada
- Nie da się z nią pogadać.
- Po tym odcinku jestem po jego stronie. Ona jest zbyt agresywna
- Ciężko z taką osobą budować zdrową relację
- Dziewczyna ewidentnie nie dorosła do żadnego poważnego związku.