Ślub od pierwszego wejrzenia. Gdzie pracuje Marta Podbioł? Jej zawód może zaskoczyć, pracuje dla zagranicznego kasyna
Marta Podbioł dała się poznać w programie „Ślub od pierwszego wejrzenia” jako kochająca mama małego Rysia, szukająca odpowiedniego partnera. Gdy okazało się więc, gdzie pracuje, część widzów mogła być mocno zaskoczona.
Uczestniczka show wyjawiła jakiś czas temu za pośrednictwem mediów społecznościowych, że zmieniła pracę. Teraz ma dosyć niepopularne stanowisko.
„Ślub od pierwszego wejrzenia”: Gdzie pracuje Marta Podbioł?
Wcześniej było wiadomo, że Marta jest managerką. Z czasem okazało się jednak, że zarządzanie ludźmi nie do końca jej odpowiada. Postanowiła więc wrócić do swojej starej pracy, która już dla odmiany sprawia jej wielką przyjemność. W jakiej roli się więc teraz odnajduje?
Wszystko wytłumaczyła w trakcie sesji pytań i odpowiedzi na swoim Instagramie. Wyjawiła, że teraz znów pracuje dla internetowego kasyna, a jej stanowisko nazywa się key account menager.
Co oznacza ta niewiele mówiąca, angielska nazwa? Sama Marta tego nie sprecyzowała, dlatego spieszymy z pomocą. Rola ta polega na nawiązywaniu kontaktów z kluczowymi klientami danego usługodawcy, w celu rozwiązania ich problemów i utrzymania dobrych stosunków. Wciąż jest więc to praca z ludźmi.
„Ślub od pierwszego wejrzenia”: Gdzie pracuje mąż Marty?
Ciekawą karierę zawodową ma także programowy mąż Marty, Maciek. Obecnie pracuje jako kierowca tira i swoje obowiązki chętnie relacjonuje w mediach społecznościowych. Nie to jest jednak w jego przypadku najbardziej interesujące.
Okazuje się bowiem, że Maciek ma za sobą epizod w branży muzycznej. Próbował swoich sił jako wykonawca disco polo i nawet wystąpił na kilku lokalnych wydarzeniach. Mało tego, wypuścił też płytę.
Zobacz post:
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Żadne operacje plastyczne, jest lepszy sposób. 60-latka może wyglądać na 35 lat
- Na co pomaga neo-angin? Sprawdź
- Rutkowski wiedział, że Jelonek nie wygra „Tańca z Gwiazdami”. „Stacja miałaby problem”