Lifestyle.Lelum.pl > Programy > „Ślub od pierwszego wejrzenia” wyglądał inaczej, niż spodziewali się widzowie. „Co to ma być? Odcinki wam się pomyliły”
Karol Osiński
Karol Osiński 20.03.2021 09:20

„Ślub od pierwszego wejrzenia” wyglądał inaczej, niż spodziewali się widzowie. „Co to ma być? Odcinki wam się pomyliły”

Ślub od pierwszego wejrzenia
fot. screen facebook.com/slubodpierwszegowejrzeniaTVN7

Ślub od pierwszego wejrzenia to jeden z ulubionych programów typu reality show polskich telewidzów. Każdy kolejny odcinek emitowany jest w piątek o godz. 20:30 na antenie TVN 7, jednak użytkownicy platformy player.pl mogą zobaczyć go w wersji przedpremierowej. Niestety inaczej stało się w przypadku ostatniego z zaplanowanych odcinków. Zamiast wyczekiwanej kontynuacji piątej serii produkcji pojawiło się coś innego. Fani wpadli w szał.

Średnia oglądalność poprzednich wersji programu Ślub od pierwszego wejrzenia sprawiła, że fani doczekali się już piątej edycji reality show. Niestety długo oczekiwany najnowszy odcinek został zamieniony na coś innego, co nie spodobało się użytkownikom płacącym abonament za dostęp do platformy player.pl.

Ślub od pierwszego wejrzenia: zasady

Omawiany program wszedł na antenę w 2016 roku i od razu stał się jednym z najchętniej oglądanych, a przy tym najbardziej wyczekiwanych w Polsce. Pierwsze trzy sezony reality show emitowane były na głównym kanale TVN. Pomiędzy 3. a 4. serią produkcji był ponad rok przerwy. Zadecydowano wówczas, że zostanie on przeniesiony na kanał TVN 7.

Oparty jest na duńskim formacie pt. Gift ved første blik…, a jego zasady są bardzo proste. Uczestnicy dowiadują się, z kim mają wziąć ślub, dopiero przed ołtarzem. Później ludzie obserwowali ich pierwsze wspólne chwile, a w ostatnim odcinku nowożeńcy decydowali, czy zostają razem, lub biorą rozwód.

Każdy odcinek trwa ok. 45 minut, a dotychczas wyemitowano ich 48. Jednak godzin uwagi jest fakt, że aby zobaczyć każdy następny odcinek, nie trzeba wyczekiwać na niego ponad tydzień, ponieważ dostępne są także na objętej abonamentem platformie player.pl, z której usług korzysta mnóstwo Polaków.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

Jednak, jak w wielu przypadkach zdarzają się sytuacje nieprzewidziane i nieoczekiwane. Jedna z nich miała miejsce przy okazji wyczekiwanej premiery najnowszego odcinka produkcji.

Fani Ślubu od pierwszego wejrzenia wpadli w szał

Wczoraj, tj. w piątek, 19 marca na Playerze miał się pojawić długo wyczekiwany oraz jeden z najważniejszych odcinków reality show. Niestety ku zdziwieniu wielu fanów stacja zdecydowała się opublikować coś całkiem innego niż zazwyczaj.

Zamiast kolejnego odcinka opublikowano specjalne nagranie z wieczorów panieńskich i kawalerskich. Prawdopodobnie nikt nie spodziewał się takiego przebiegu zdarzeń, a komentarze fanów w mediach społecznościowych są tego najlepszym dowodem:

Odcinek specjalny to powtórka poprzedniego odcinka 4. z paroma nowymi wątkami! Za co ja płacę?!!!; Zasypcie ich reklamacjami i żądaniem zwrotu pieniędzy za jednostronne zmiany w umowie; Co to ma być?? Odcinki wam się pomyliły… – czytamy.

Jak widać, nie każdemu spodobał się pomysł wydawców programu. W popularnym Ślubie… dochodziło już do różnych sytuacji, a uczestnicy po zapoznaniu się ze swoimi małżonkami, nie wiedzieli, czy zostaną razem. Tak było w przypadku Anity i Adriana, którzy mają dwójkę małych dzieci. Więcej na ten temat przeczytacie >tutaj<.

Zobacz zdjęcie:

Ślub od pierwszego wejrzenia

Fani programu Ślub od pierwszego wejrzenia zostali zaskoczeni, kiedy na platformie player.pl zobaczyli odcinek specjalny, niż długo oczekiwany i najważniejszy kolejny odcinek serii.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

Źródło: se.pl

Powiązane
Pazura, Wiśniewski, Kurdej-Szatan
Ile oni mają dzieci? Te gwiazdy to też rodzice. Zgadniesz, kto ma całą gromadkę?