Słowa nowej prowadzącej wywołały konsternację w TVP. Zapomniała, że "leci na żywo"?

Dziennikarka TVP zapomniała nazwisk swoich gości

Programy na żywo bywają stresujące, a co więcej, niejednokrotnie mają w nich miejsce niezapowiedziane i zabawne sytuacje, z których muszą z gracją wybrnąć prowadzący. Niestety, nie każdy dziennikarz ma umiejętność improwizacji, która jest niezwykle przydatna w tego typu momentach.

Obiektem żartów internautów stała się ostatnio Małgorzata Raczyńska-Weinsberg, która nie tylko pomyliła się przy wymienianiu nazwisk siedzących w studiu ekspertów, ale też chciała zrobić powtórkę w trwającym na żywo show.

Dziennikarka TVP w ogniu krytyki internautów

Małgorzata Ryczyńska-Weinsberg dopiero rozpoczyna swoją przygodę z prowadzeniem programów na żywo i już spora grupa telewidzów zauważyła, że nie ma doświadczenia w tym rodzaju dziennikarstwa. Dało się to odczuć również w ostatnim wydaniu programu na antenie TVP INFO, kiedy to prezenterka zapomniała nazwiska swoich gości.

-O tym właśnie chciałam porozmawiać z moimi zacnymi gośćmi. A są z nami panowie doktor Ka… Ojj - powiedziała dziennikarka, gdy zrozumiała, że nie pamięta nazwisk ekspertów zasiadających w studiu.

Dziennikarka TVP zaliczyła wpadkę w programie na żywo

To jednak wcale nie koniec pasma niepowodzeń w wykonaniu nowej gwiazdy TVP. W pewnym momencie Małgorzata Ryczyńska-Weinsberg zwróciła się do produkcji z pytaniem, czy dojdzie do powtórki tej sceny.

Wygląda na to, że debiutująca prezenterka zapomniała, że nagrywany przez nią program jest na żywo i nie ma w nim możliwości poprawienia nieudanych scen. Internauci są bezlitośni i w komentarzach pod nagraniem z wpadką dziennikarki ironizują na temat całej sytuacji.

- Co to za mistrzyni dziennikarstwa?

- Kiedy lecisz “na żywo” i zapomnisz, że lecisz “na żywo” - śmieją się w komentarzach internauci.

Zobacz nagranie:

Źródło: natemat.pl