Sekcja zwłok "Majora" Wojciecha Suchodolskiego. Przyczyna śmierci budzi kontrowersje. Są też wieści o pogrzebie
Kilka dni temu media obiegła informacja o śmierci Wojciecha Suchodolskiego. Mężczyzna miał 49 lat i od 2015 roku występował na streamach i nagraniach z uniwersum Szkolnej 17. Przez lata widzowie płacili uzależnionemu za alkohol, by patrzeć jak się upadla.
Prokuratura postanowiła zbadać sprawę jego śmierci i przeprowadzić sekcję zwłok.
Prokuratura przeprowadziła sekcję zwłok Wojciecha Suchodolskiego
Śledczy postanowili przeprowadzić sekcję zwłok, by zweryfikować przyczynę zgonu Wojciecha Suchodolskiego , co do której były dwie hipotezy – samobójstwo lub śmierć z powodu przedawkowania alkoholu. Jak przekazał portal Wirtualnemedia.pl wyniki sekcji powinny być znane za kilka tygodni. Pozna je tylko rodzina, chyba że zdecyduje się udostępnić je opinii publicznej.
Jak przekazał rzecznik kieleckiej prokuratury, sytuacja na miejscu zdarzenia nie wskazywała na uzasadnione podejrzenie spowodowania śmierci przez osoby trzecie.
– Zwykle jednak w takich przypadkach kontynuujemy czynności procesowe i uzyskujemy wyniki sekcji zwłok oraz przesłuchujemy świadków – powiedział.
W sprawie śmierci Wojciecha Suchodolskiego wszczęto śledztwo
Wojciech Suchodolski został znaleziony martwy w 20 czerwca po godzinie 18:00 w domu przy ulicy Leśnej w Sędziszowie.
W sieci pojawia się wiele głosów nawołujących do wszczęcia śledztwa w sprawie śmierci Wojciecha Suchodolskiego. Są zdania, że ktoś mógł przyczynić się do jego śmierci, namawiając go do spożycia nadmiernych ilości alkoholu. Przed śmiercią mężczyzna miał wymiotować na czarno, co jednak nie skłoniło jego „opiekuna” do wezwania pomocy ani zawiezienia go do szpitala.
Pogrzeb Wojciecha Suchodolskiego
Krzysztof Kononowicz przekazał szczegóły odnośnie pogrzebu Wojciecha Suchodolskiego, który w 2006 roku kandydował na prezydenta Białegostoku, a przez lata był najlepszym przyjacielem zmarłego mężczyzny. Uroczystości mają odbyć się 26 czerwca 2023 roku.
– Dziś wieczorem postaramy się podać dokładny termin. Ciało będzie zamknięte w trumnie, ze względu na „zastygnięcie” ciała, które nie nadaje się do oglądania, według słów właściciela zakładu pogrzebowego. Postaramy się, by trafił do kaplicy na 3-4 godziny przed pogrzebem, by każdy mógł się, choć na 5 sekund pożegnać – zacytował jego słowa portal o2.
Źródło: o2.pl, wirtualnemedia.pl, krytykapolityczna.pl,