Sąsiad Sebastiana Majtczaka nie wytrzymał. W końcu ujawnił jaki jest zbieg. Dobre zdanie? NIESTETY przeciwnie
Wciąż trwają poszukiwania Sebastiana Majtczaka, który ma być odpowiedzialny za spowodowanie wypadku na A1. W tym zdarzeniu życie straciła cała 3-osobowa rodzina. Sam fakt, że mężczyzna uciekł przed konsekwencjami swoich czynów, nie stawia go w najlepszym świetle. A jaką opinię mieli o nim sąsiedzi?
Gdzie jest Sebastian Majtczak
Gdy prokuratura wystawiła za Majtczakiem list gończy, udostępnione zostały także adresy, pod którymi mógłby się znajdować. Chodziło o jego miejsce zamieszkania i siedzibę firmy. Próżno go tam szukać, a on sam ma już od kilku dni przebywać za granicą.
Gdzie dokładnie? Tego jeszcze nie wiadomo, ale śledczy już trafili na trop , o którym w szczegółach pisaliśmy tutaj . Okazało się, że niedługo przed wypadkiem mężczyzna kupił spółkę w Niemczech. Ma też tamtejsze obywatelstwo, więc prawdopodobne, że to właśnie u zachodnich sąsiadów szuka schronienia.
Sąsiedzi nie bardzo chcieli mówić o Majtczaku
Majtczak na co dzień mieszkał w łódzkim, luksusowym apartamentowcu przerobionych ze starej fabryki. Media postanowiły więc zapytać jego sąsiadów o opinie na temat poszukiwanego. Gdy zjawił się tam “Fakt”, większość osób nabrała wody w usta.
Szczególnie niepokojąca była odpowiedź jednej pani, która wprost przyznała, że nic na jego temat nie powie, bo nie chce być potem w nic wplątana. Czyżby kobieta bała się jakichś konsekwencji ze strony majętnego biznesmena? wypadek na A1
Nie wszyscy sąsiedzi Sebastiana Majtczaka milczą
Okazuje się jednak, że warto było przepytać więcej osób, gdyż nie wszyscy byli tak powściągliwi w tym temacie. “Gazeta.pl” dowiedziała się od jednego z rozmówców, jaki prywatnie był Sebastian Majtczak jeszcze przed wypadkiem na A1. Delikatnie mówiąc, nie był lubianą osobą.
Jako człowiek opinie ma fatalne. Roszczeniowy, niemiły jako sąsiad.
Źródło: Gazeta.pl/ Fakt