Prezenterka popełniła samobójstwo w programie na żywo. Wszyscy myśleli, że to głupi żart, historia do dziś wywołuje ciarki
Chociaż wielu ludzi początkowo uważało pomysł dziennikarki za głupi żart, to dopiero po tym, jak upadła na ziemię zorientowali się, że mówiła całkiem poważnie. 15 lipca 1974 roku na antenie stacji telewizyjnej WXLT-TV Christine Chubbuck popełniła samobójstwo na wizji, strzelając sobie w głowę z rewolweru. Ta zatrważająca historia została poruszona w filmie pt. Christina.
Tuż po tym pamiętnym i tragicznym zdarzeniu na miejsce została wezwana karetka. Dziennikarka jeszcze żyła, jednak po 14 godzinach próby ratowania jej życia ostatecznie zmarła. To samobójstwo było jednym z najgłośniejszych w historii amerykańskiej telewizji.
Dziennikarka popełniła samobójstwo na wizji
Christine Chubbuck pracowała dla amerykańskiej stacji telewizyjnej WXLT-TV, a jej konikiem była tematyka społeczna, w czym sprawowała się znakomicie. Niedługo przed śmiercią postanowiła zapytać przełożonych o możliwość stworzenia reportażu na temat popełnianych samobójstw wśród młodych ludzi.
Zważywszy na doświadczenie i profesjonalizm, jakim wykazywała się przez wiele lat pracy, wydano jej zezwolenie. W związku z koniecznością uzyskania niezbędnych informacji udała się na miejscowy komisariat policji, gdzie tamtejszy szeryf stwierdził, że najlepszym sposobem na popełnienie samobójstwa, jest strzał w głowę z rewolweru o kalibrze 38.
Po wyjściu z komisariatu Christine zakupiła taki pistolet, a kilka dni później powiedziała do jednego z redaktorów, że zabije się, będąc na wizji. Kolega oczywiście potraktował to jako głupi żart. Kiedy nadszedł 15 lipca 1974 roku, dziennikarka okłamała swoich współpracowników, że została wyznaczona do czytania porannych wiadomości. Po odczytaniu trzech newsów w 8 minut wypowiedziała następujące słowa:
– Zgodnie z polityką kanału 40, polegającą na dostarczaniu wam krwi i wnętrzności na żywo i w kolorze, zobaczycie po raz pierwszy próbę samobójczą – po czym pociągnęła za spust i upadła na ziemię.
Dziennikarka zmagała się z depresją
Kiedy koledzy z pracy zorientowali się, co właśnie się wydarzyło, nadawanie programu zostało przerwane i ustawiono napis o usterkach technicznych. Niedługo po śmierci Christiny Chubbuck jej współpracownicy znaleźli dziennik, w którym rozpisała dokładny scenariusz samobójstwa.
Po upływie krótkiego czasu od tej tragedii przełożeni dziennikarki dowiedzieli się, że od wielu lat zmagała się z poważną depresją, o czym nigdy nie mówiła. Wiedzieć o tym mieli tylko jej rodzice, którzy zdecydowali się nie informować stacji o problemach córki, z obawy, że straci pracę.
Mogłoby to jeszcze gorzej wpłynąć na jej kondycję psychiczną. Dodatkowo wyjawili, że Christine wpadła w wielką rozpacz, ponieważ mimo 30 lat na karku, nadal była dziewicą. Co więcej, miała podkochiwać się w jednym z kolegów ze stacji, który spotykał się z inną dziennikarką.
Ta historia została przedstawiona w filmie pt. Christine reżysera Antonio Camposa, którego trailer znalazł się na platformie YouTube. Z kolei w Polsce bardzo głośno było o samobójstwie znanego rapera Magika, ze składu Paktofonika. Niedawno świat obiegła wiadomość o samobójstwie matki znanej aktorki Daisy Coleman, o czym przeczytacie >tutaj<.
Zobacz wideo:
Na YouTube można zobaczyć trailer filmu Christine, w którym została zawarta historia samobójstwa Christiny Chubbuck.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Wszyscy do końca mieli nadzieję. Niestety aktorki nie udało się uratować
- Danuta Wałęsa złożyła pozew o rozwód? W końcu przerwała milczenie, powiedziała czy zostanie z mężem
- Rafał Grabias pokazał zdjęcie z kobietą. Fani gratulują: ,,Pasujecie do siebie”
Źródło: fakt.pl