„Rolnik szuka żony”: Michał i Adrianna się zaręczyli. Wprowadziła się do jego domu
Nie każdemu udaje się znaleźć miłość w programie „Rolnik szuka żony”. Już teraz śmiało można jednak stwierdzić, że Michałowi, jednemu z głównych bohaterów kończącego się sezonu, z pewnością się udało. Opowiedział o tym więcej w ostatnim odcinku.
W programie przyszedł bowiem czas podsumowań i uczestnicy wraz ze swoimi wybrankami zasiedli z Martą Manowską w studio. Rolnik wyjawił, jak poważne plany ma względem swojej ukochanej.
„Rolnik szuka żony”: Michał i Adrianna są zaręczeni
W mediach społecznościowych show pojawił się fragment odcinka, w którym wspomniana wyżej zakochana para opowiada o swoich uczuciach. W opisie wprost zdradzono, że są zaręczeni i pożyczono im z tej okazji wszystkiego, co najlepsze. Tak szczera relacja z pewnością na to zasługuje.
Gołym okiem widać bowiem, jak Michał i Adrianna są w sobie zakochani. Praktycznie przez całą rozmowę z Manowską czule trzymali się za ręce, uroczo się do siebie uśmiechając. Nie ukrywali, że planują wspólną przyszłość, co potwierdzały także emitowane w tle klipy z ich udziałem. Na jednym z nich Michał trzyma ukochaną za rękę i mówi, że dłoń jest ładna, ale czegoś na niej brakuje, jasno sugerując jej ślub.
Adrianna z kolei wprost przyznała, że dopiero w trakcie przecież nie tak długiej relacji z Michałem zrozumiała, że we wcześniejszych partnerach tak naprawdę nie była zakochana. Rolnik wyjawił, że również po raz pierwszy jest szczerze zakochany.
„Rolnik szuka żony”: Michał o zaletach Adrianny
W pewnym momencie Michał pokusił się o to, by otwarcie opowiedzieć o tym, co najbardziej ceni w swojej ukochanej. Wyjawił, że jest jej ogromnie wdzięczny za cierpliwość, którą ta go obdarza. Ma bowiem czasem swoje gorsze dni i wówczas musi się nieco wyciszyć. Adrianna doskonale to rozumie i pozwala mu na to. Zapytana przez Martę Manowską, dlaczego z taką łatwością jej to przychodzi, odpowiedziała bez wahania, że to z miłości.
– Szaleje za nim — dodała, uśmiechając się szeroko.
Gdy prowadząca usłyszała to tłumaczenie, tylko głośno przyklasnęła, po czym zaczęła zacierać ręce. Widocznie wtedy zrozumiała, jak szczera jest relacja uczestników i, co za tym idzie, jak trwała będzie.
Zobacz wideo:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Twoje dziecko ciągle choruje? Może popełniasz jeden błąd
- Nie jedz tego wieczorem. Jeśli się zapomnisz, możesz mieć problemy ze snem
- Doda skrytykowana przez internautów, przekroczyła granicę dobrego smaku? „Ciekawe, jak twój obecny będzie to znosił”
