Rafał Brzozowski nie wytrzymał. Powiedział, co naprawdę sądzi o Krystianie Ochmanie
Kiedy w 2021 roku Rafał Brzozowski wystąpił na 65. Konkursie Piosenki Eurowizji, zajął dopiero 14. miejsce w półfinałach i nie dostał się do finału. Teraz powiedział szczerze, co myśli o występie Krystiana Ochmana.
Występ Brzozowskiego zapewnił Polsce jedynie 33. miejsce w ogólnym rankingu. Sama kandydatura wzbudziła wiele kontrowersji ze względu na niejasne okoliczności wyboru oraz poziom piosenki „Ride”.
Rafał Brzozowski o Krystianie Ochmanie
Tuż przed półfinałami Brzozowski udzielił wywiadu portalowi Pudelek, w którym życzył mu powodzenia i wyznał, że trzyma za niego kciuki.
– Jego występ wywołuje ciarki. Chciałbym, żeby Krystian wygrał Eurowizję – mówił.
Wieszczył „świetny wynik” i jak się okazało, miał rację. Polska po raz pierwszy od 2017 roku dostała się do finału Konkursu Eurowizji.
Tuż po ogłoszeniu wyników wypowiedział się na antenie kanału TVP, która transmitowała koncert.
– Tak strasznie się cieszę! W tej chwili jestem jeszcze w wielkim szoku, ale SMS-uję z ekipą na miejscu. Wszystkim gratuluję, to wielki sukces naszej reprezentacji. Mieliśmy wielkie nadzieje z tym występem i odetchnęliśmy z ulgą – raportował przejęty Brzozowski.
– Jego duża scena napędza i wszystko się udało w 100 procentach. […] U mnie sytuacja była inna, my byliśmy zamknięci w hotelu ze względu na pandemię – dodał ze smutkiem.
Wyznał też, że bardzo chciałby poznać wyniki jury. Ośmielił się typować, że Polska może znaleźć się w pierwszej piątce.
– On bardzo dobrze śpiewa na tle pozostałych artystów. Jest też bardzo tajemniczy. […] Technicznie on wchodzi w bardzo wysokie rejestry. Śpiewa falsetem. Ja tak śpiewać nie potrafię – zakończył z pełną szczerością.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: