Przykry finał wizyty Joe Bidena w Polsce. Boli aż na sam widok, nie wszystko poszło po jego myśli
W ostatnich dwóch dniach najgłośniejszym tematem w polskich mediach była zdecydowanie wizyta prezydenta Stanów Zjednoczonych w naszym kraju. Kamery tak bacznie śledziły każdy ruch, który wykonywał Joe Biden, że przyłapały go na upadku.
Ostatecznie politykowi nic się nie stało, ale już nie brakuje pewnych domysłów związanych z całą sytuacją.
Joe Biden w Polsce
Joe Biden przyleciał do naszego kraju tuż po swojej wizycie w Kijowie. Sama wizyta Amerykanina u naszych wschodnich sąsiadów była wymownym komunikatem dla całego świata. Nieprzypadkowo później wybrał się do nas. Polskę uważa bowiem za największego sojusznika Ukrainy.
W trakcie swojej przemowy zwracał uwagę na to, jak dobroduszni są Polacy, bo przyjęli najwięcej uchodźców spośród wszystkich krajów. Standardowo zapewnił też, że w razie ataku na Polskę, USA i całe NATO na pewno interweniują.
Joe Biden przewrócił się
Gdy Joe Biden wchodził schodami do swojego samolotu, kamery wychwyciły, że potknął się o jeden ze schodków. Polityk jednak momentalnie się pozbierał i nie wyglądał na takiego, któremu coś się stało.
Mimo to internauci już zaczęli doszukiwać się problemów zdrowotnych u prezydenta. Ten według wielu dziwnie kuśtykał już w trakcie wizyty w Polsce, a jego potknięcie miało tylko potwierdzić, że ma jakiś problem z poruszaniem się. To jednak tylko domysły.
Joe Biden i słynna pizza
Gdy w ubiegłym roku Joe Biden wizytował w naszym kraju, zasłynął z czego innego. Wówczas w bazie wojskowej wraz z amerykańskimi żołnierzami jadł pizzę. Ta pochodziła z lokalnej restauracji w Głogowie Małopolskim.
Placek był dosyć pikantny, bo nałożono na niego papryczki jalapeno. Kamery nagrały reakcję Bidena, który musiał ją intensywnie przepić, by nieco ukoić pieczenie. Co ciekawe, później pizza ta została w restauracji nazwana jako „Ostry Joe”, właśnie na cześć prezydenta USA.
Zobacz post:
Źródło: Jastrząb Post