Przerażony Jackowski przekazał, co może stać się w okolicach Bożego Narodzenia. Tragiczne wieści
Krzysztof Jackowski przedstawił swoją kolejną wizję. Tym razem dotyczyła ona tego, co ma wydarzyć się w okolicach Bożego Narodzenia. Jego zdaniem druga połowa grudnia będzie punktem zapalnym czegoś nieoczekiwanego.
Święta już za miesiąc, a sytuacja na granicy polsko-białoruskiej wciąż nie jest rozwiązana. Krzysztof Jackowski wszystko bacznie monitoruje i przedstawia Polakom swoje kolejne wizje.
Krzysztof Jackowski miał wizję dotyczącą dni przedświątecznych
Przepowiednie jasnowidza z Człuchowa niejednokrotnie okazywały się trafne i pomocne dla organów ścigania. W czasach pandemii i trudnej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej jego słów, które przekazuje na swoim kanale YouTube, słucha setki tysięcy ludzi.
Tym razem zawarł swoje odczucia na temat tego, co ma wydarzyć się na przed świętami Bożego Narodzenia. Jego zdaniem dojdzie do czegoś, co może być pewnym punktem zapalnym w odniesieniu do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Dodał, że Rosja może doszukiwać się czegoś podejrzanego w działaniach Polski i innych krajów w odniesieniu do uchodźców. Zaznaczył, że są to wyłącznie jego przeczucia, jednak okres przedświąteczny może być intensywny.
– Okres początku drugiej połowy grudnia, z samego początku, jest bardzo istotnym punktem zapalnym. Nie mam pewności, czy punkt zapalny się zapali, ale początek drugiej połowy grudnia będzie punktem zapalnym. Zaznaczam: ja nie upieram się, że to będzie ten moment, ten początek drugiej połowy grudnia. To może być początek tego, co doprowadzi do momentu. Tylko że jeżeli ma się coś zdarzyć, zdarzy się to szybko. Nagle, mało oczekiwanie. Nie mówię nieoczekiwanie, ponieważ w tej chwili wiele osób już myśli, że to wszystko podąża w bardzo niebezpiecznym kierunku i się te osoby nie mylą, bo tak jest – powiedział Krzysztof Jackowski.
Sądzicie, że faktycznie dojdzie do czegoś nieoczekiwanego?
Zobacz wideo:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
1. Media nieoficjalnie: Nowe obostrzenia w Polsce możliwe od 1 grudnia
2. Pilny apel Mikołaja Roznerskiego. Od rana prosi o wsparcie: „Jeżeli jesteście w jakiś sposób w stanie pomóc”
3. „Milionerzy”: Odpadła na pierwszym pytaniu, chodziło o lód. „Emocjonalnie ją to przerosło”
Źródło: se.pl