"Przerażające", przywrócono nieżyjących aktorów "Kiepskich", nie wszyscy są zadowoleni. Co się w ogóle dzieje?
Dariusz Gnatowski i Ryszard Kotys od kilku lat nie żyją. Pomimo tego pojawili się w najnowszym odcinku serialu “Świat Według Kiepskich”. W internecie nie brakuje opinii, że “Kiepscy” przesadzili.
Panowie odgrywali role “Boczka" oraz ”Paździocha". Producenci postanowili przywrócić ich na jeden odcinek. Wzbudziło to niemałą sensację i konsternację wśród fanów.
Specjalny odcinek "Kiepskich"
Twórcy serialu postanowili zrobić odcinek specjalny serialu, który gościł ponad 20 lat na antenie Polsatu. Liczył on 31 sezonów. Wobec tej produkcji nie brakuje głosów, że jest "najbardziej polskim z polskich seriali".
W sposób zabawny, satyryczny ukazywane były losy rodziny “Kiepskich”. Fani byli mocno zżyci z aktorami grającymi w serialu, więc śmierć ich ulubieńców mocno wszystkich dotknęła.
Boczek i Paździoch ponownie w "Kiepskich"
Nieustannie rozwijająca się technologia sprawiła, że Paździoch i Boczek mogli ponownie zagościć w serialu. Wszystko za sprawą popularnych ostatnio “deepfake'ów”. Obaj pojawili się w serialu, aby przekonać Ferdka do zaszczepienia się na covid.
Pomimo tego, że rodziny zmarłych aktorów wyraziły zgodę na ponowne wykorzystanie ich wizerunków to fani nie do końca są przekonani o słuszności tego rozwiązania.
Kiepscy użyli technologii deepfake
Technologia deepfake uchodzi za mocno kontrowersyjną. Fani zwrócili na to uwagę:
- Z taką technologią to w przyszłości nadal będą mogli "nagrywać" "Kiepskich" niezależnie od tego, ile obsady zostało przy życiu... to trochę przerażające; Skandaliczne to jest.
Polega ona na tym, że sztuczna inteligencja tworzy twarze oraz mimikę aktorów. Następnie postacie “nakłada" się na żywych dublerów i dubbinguje.
Źródło: o2.pl