Prawie cała rodzina gra razem w "M jak Miłość"! Nie do wiary, jak spokrewnieni są aktorzy. Mało kto miał pojęcie
To niezła gratka dla fanów serialu “M jak Miłość”. Nie każdy bowiem wie, że w operze mydlanej gra prawie cała rodzina. Aktorzy zyskali możliwość rozwinięcia swojej kariery dzięki dziecku. Będziecie w szoku, gdy zobaczycie, o jakich bohaterów chodzi. Na pierwszy rzut oka nie są do siebie podobni.
Rodzinne rozwijanie talentów
“M jak Miłość” to serial, który jest niejako trampoliną do sławy. Doświadczyły tego zarówno młode gwiazdy, jak i starsi aktorzy, a także amatorzy, którzy zupełnie przypadkowo pojawili się na planie opery mydlanej. Wśród nich są nawet całe rodziny.
Dzięki roli w serialu zyskali nowe zajęcie, a także możliwość rozwinięcia skrzydeł w tak popularnym formacie. Wszyscy wspaniale odnaleźli się w swoich rolach.
Kosmiczna nerwówka u Edwarda Miszczaka? Donoszą o przykrych wieściach z Polsatu, ludzie już nie wytrzymali"M jak Miłość" to ich drugi dom
Mowa o rodzinie Nowosielskich, czyli serialowej Poli oraz jej mamie. Do obsady dołączył także jej tata Bartłomiej Nowosielski. Cała trójka ma okazję razem spędzać czas, a rodzice mają dodatkowo utalentowaną małą aktorkę na oku.
Hania Nowosielska wygrała casting i od tego czasu wciela się w rolę Poli. Jej mama Ewelina Kudeń-Nowosielska cały czas doglądała swoją pociechę podczas kręconych z jej udziałem scen. W pewnym momencie sama otrzymała propozycje współpracy i obecnie wciela się w rolę mamy dziewczynki, również na małym ekranie.
Trudne sceny w "M jak Miłość"
Okazuje się, że przed 8-letnią obecnie Hanią producenci serialu stawiają duże wyzwania. Ewelina Kudeń-Nowosielska gra bowiem wyrodną matkę, która ma sporo za uszami. Serialowa Pola musi się zatem odgrywać bardzo trudne sceny, szczególnie że w rzeczywistości z Eweliną mają wspaniałą relację.
Tata dziewczynki wciela się z kolei w postać sadownika, zatem jego sceny z dziewczynką są dosyć ograniczone. Hani towarzyszy jednak Marcin Bosak, który jest jej serialowym ojcem. Mała aktorka chętnie bierze z niego przykład i widać, że czuje się w jego towarzystwie naprawdę dobrze.
