Prawie 20 lat temu odeszła z „Ich Troje”, co się z nią teraz dzieje? Justyna Majkowska wraca z wielkim hitem
Najwięksi fani „Ich Troje” zapewne pamiętają złoty okres w historii zespołu, różowy i beztroski początek XXI wieku. To właśnie wtedy u boku Michała Wiśniewskiego stała Justyna Majkowska. 20 lat temu wokalistka zniknęła z mediów. Teraz powraca z piosenką, która może wywołać łzy.
Trzeba powiedzieć, że gdy Justyna Majkowska występowała z „Ich Troje”, zespół doczekał się aż dwóch platynowych płyt. Były to zaledwie trzy lata wspólnego grania, a wokalistka nie przyciągała może tak wiele uwagi, co Mandaryna, jednak fakt pozostaje faktem — „Ad. 4” i „Po piąte… a niech gadają” zyskały ogromną popularność.
Gwiazda współpracowała z Wiśniewskim od 2001 roku. W maju 2003 odeszła a jej miejsce zajęła Anna Świątczak, laureatka programu „Szansa na sukces”, która do dziś związana jest z grupą.
Nowy hit? Justyna Majkowska 20 lat temu odeszła z „Ich Troje”. Teraz znów rusza na podbój polskiej sceny
W niedawnym wywiadzie dla „Vivy” Jacek Łągwa zdradził prawdziwe przyczyny, dla których Justyna Majkowska odeszła z „Ich Troje”. Muzyk przyznał, że gdy kobieta była w składzie, zespół odnosił swoje największe sukcesy, więc wszyscy byli zaskoczeni, kiedy postanowiła zejść ze sceny.
Choć w rozmowie z „Plejadą” wokalistka twierdziła, że była zmęczona rolą idolki, która nastręczała jej ogromnego stresu, nigdy też realnie nie wiązała swojej przyszłości ze śpiewaniem. Tymczasem Łągwa zdradził, że podczas trasy po Stanach Zjednoczonych doszło do kłótni pomiędzy nią a Wiśniewskim. Z zespołu tanecznego wyrzucono ówczesnego partnera wokalistki, a ona, solidarnie, także postanowiła odejść.
Nawet jeśli w przeszłości Justynę i Michała łączyły nieporozumienia, w ciągu następnych lat zdołali chyba o nich zapomnieć. Już w 2006 roku piosenkarka wystąpiła podczas 10-lecia istnienia „Ich Troje”, a dekadę później znów pojawiła się z zespołem na scenie.
Okazuje się też, że Justyna Majkowska prężnie rozwija własną karierę, pojawia się na festiwalach i koncertuje, a obecnie współpracuje z Piotrem Cajdlerem, polskim muzykiem mieszkającym w Wielkiej Brytanii.
Ostatni numer, nagrany przez ten niezwykle zgrany duet może wywołać łzy wzruszenia. Czy otwór „Spadające łzy” swoją piękną oprawą i tekstem o relacji matki i syna ma szansę na zostanie hitem?
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Doda wylądowała w wannie Macieja Dowbora, jest nagranie. Prezenter musiał się tłumaczyć
- Co się stało z bratem Pazury? Chotecka pokazała męża na traktorze. Siwy wąs, brudne buty, aż ciężko go rozpoznać
- Edyta Golec pokazała męża ze wszystkimi swoimi dziećmi. Urocza gromadka robi wrażenie
