Pracownica Andrzeja Dudy przerwała milczenie. Wyjawiła, co prezydent robi podczas kryzysu na granicy
Napięta sytuacja na polsko-białoruskiej granicy już teraz uważana jest za jeden z najpoważniejszych kryzysów ostatnich lat. Zdziwienie wzbudziło tym samym wczorajsze zachowanie Andrzeja Dudy – nie zdecydował się on bowiem wygłosić orędzia do rodaków. W tej roli zastąpiła go marszałkini Elżbieta Witek. Jedna ze współpracownic prezydenta przekonuje jednak, że podejmuje on wiele różnych działań w sprawie.
Gdzie jest Andrzej Duda?
Bogna Janke – ministra w prezydenckiej kancelarii – uważa, że głowa państwa podejmuje wiele działań w związku z eskalacją konfliktu z Białorusią. Jednym z nich miało być skrócenie zaplanowanej wizyty na Słowacji (prezydent nie zdecydował się jednak na jej odwołanie.
– Pan prezydent wczoraj zrobił bardzo wiele w tej sytuacji, jaka jest. Przypomnę, że zwołał posiedzenie w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, które się odbyło tuż po sztabie kryzysowym w Kancelarii Premiera. Pan prezydent skrócił, właśnie zmienił swoje plany wyjazdowe związane z wizytą na Słowacji – powiedziała w rozmowie z TVN24.
Janke dodała także, że Andrzej Duda nie wykluczył zwołania posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego, o co od wczoraj apeluje opozycja. Przyznała też, że – choć nie jest to jej rolą – doradzałaby głowie państwa podobne rozwiązanie.
Komentując wystąpienie marszałkini Witek stwierdziła z kolei, że cieszy się z zabrania przez nią głosu. Nie wskazała jednak jednoznacznie, czy orędzie zamierza wygłosić także Andrzej Duda.
Prezydencka ministra w kilku słowach odniosła się też do własnych odczuć, związanych z kryzysem na granicy.
– Mam poczucie, że wczoraj państwo stanęło na wysokości zadania i jak szłam spać, to byłam spokojna, że jest dobrze. […] Wiem, że jest tam kilkanaście tysięcy funkcjonariuszy i straży granicznej, i policji, i wojska – dodała.
Źródło: Super Express
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
