Poruszenie po emisji "Halo, tu Polsat". Ludzie się wściekli

"Halo tu polsat" to nowa telewizja śniadaniowa

“Halo tu polsat” to najmłodsza telewizja śniadaniowa w Polsce. Emitowana na Polsacie w każdy weekend przyciąga przed telewizory coraz więcej widzów. Chociaż oni po pierwszym odcinku mieli dwa główne zarzuty, “halo tu polsat” śmiało konkuruje z “Pytaniem na Śniadanie” pod względem oglądalności.

Wiadomo, że w programach na żywo zdarzają się wpadki. Boleśnie przekonała się o tym Marzena Rogalska, w której dłoń wbił się gwóźdź. Przekonał się także Marcin Prokop, któremu w programie na żywo pękły spodnie. Dziś doświadczyli tego również prowadzący śniadaniówki Polsatu, na których wylała się fala krytyki. Agnieszka Hyży zabrała głos w sieci.

Kontrowersje wokół "halo tu polsat". O co poszło?

Fani “halo tu polsat” usiedli w niedzielę przed telewizorami z kawą w ręku. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie rozsierdził ich jeden temat. Mowa o materiale dotyczącym luksusowych torebek, których ceny sięgają kwot ponad sto tysięcy złotych. W studiu obok właścicielki takiej torebki, którą widzowie stacji mogą znać z programu “Żony Warszawy”, zasiedli styliści.

Dyskutowano o fenomenie najdroższej torebki świata, czyli modelu Birkin od marki Hermes. Rozmowa dotyczyła tego, czy ten model to naprawdę przejaw luksusu czy przerost formy nad treścią…

Internauci nie zostawili suchej nitki na programie.

Internauci zawiedzeni poziomem programu. Agnieszka Hyży zabrała głos

Widzowie w trakcie oglądania tego materiału, przechodzili różne stany emocjonalne. Niektórzy byli zawiedzeni, inni kipieli z wściekłości. Wszyscy swoim emocjom dali upust w sieci. Pod postem na oficjalnym profilu “halo tu polsat” na Instagramie pojawiło się ponad 200 komentarzy. We wpisach możemy przeczytać:

• Dla jednych torebka za 40 tys. jest oznaką luksusu dla innych to nadal zwykła torebka. Dla innych to koszt leczenia ich dziecka.

• Żeby ktoś czuł się lepiej… Żałosne wartości wspoczesnego świata.

• Totalnie bzdurne nakręcanie niepotrzebnych zakupów, ta torebka to nie klasa, to celebryctwo.

Agnieszka Hyży odniosła się do afery po programie

Prowadzącą dzisiejszego wydania “halo tu polsat”, Agnieszka Hyży nie potrafiła przejść obojętnie wobec burzy, która wybuchła w komentarzach po programie. Opublikowała obszerny wpis, w którym wyjaśniła, jakie jest jej stanowisko.

Po pracy “odpalam” internet… i niezła dyskusja, a raczej wojenka słowna, nam się zrobiła. Włożyliśmy kij w mrowisko, a może otworzyliśmy puszkę Pandory. (…)  Nawet wielkie szaleństwa, absurdy i dyrdymały dla jednych, dla innych będą stanowić coś istotnego i ważnego. Szanujemy, nie oceniamy - czytamy w komentarzu gospodyni show.