Po tylu latach w ekipie Katarzyny Dowbor nie chce już nic ukrywać. Maciej ujawnił, co musi znosić
Katarzyna Dowbor jest zdecydowanie najpopularniejszą z postaci programu „Nasz nowy dom”, ale nie jedyną, która często pojawia się na ekranie. Inną jest architekt i projektant Maciej Pertkiewicz. Jak pracuje mu się przy show?
Mężczyzna udzielił wywiadu stacji Polsat, w którym wyjawił, co lubi w programie. Przyznał też, że nie chce, by kiedykolwiek się kończył.
Co przeszkadza mu w pracy?
Maciej Pertkiewicz w swojej rozmowie nie mówił tylko o pozytywnych kwestiach związanych z programem, choć tych jest znacznie więcej. Wspomniał też o tym, co mu w nim przeszkadza. Okazuje się, że największą trudnością jest rozłąka z rodziną na czas nagrań.
Architekt jest osobą bardzo rodzinną i ceni każdą chwilę spędzoną z bliskimi. Przykro mu więc, gdy nie ma ich obok, ale docenia to, że ci rozumieją jego pracę i wspierają go przy służbowych wyjazdach.
Nie żyje Eryk Romanowski. Został zaatakowany na ulicy, miał tylko 16 latCo lubi w programie?
Pertkiewicz przyznał, że czuje ogromną satysfakcję z pomagania ludziom. Dzięki pracy ekipy remontowej dostają w końcu szansę na nowe, lepsze życie. Architekt jest więc szczęśliwy, że swoimi projektami może dołożyć do tego wsparcia pewną cegiełkę.
Zwrócił też uwagę na inny, pozytywny aspekt show. Wraz z ekipą programu dużo podróżuje do nieoczywistych części Polski, których ludzie z własnej woli raczej nie odwiedzają. W ten sposób odkrył wiele ciekawych miejsc i knajp, do których później wraca z rodziną.
Pertkiewicz podziwia rodziny z programu
We wspomnianej wyżej rozmowie Pertkiewicz zwrócił też uwagę na to, jak budują go bohaterowie show. Nie raz był w ciężkim szoku, gdy dowiadywał się, przez co uczestnicy musieli w życiu przejść.
Był później pod wielkim wrażeniem, że ci ludzie mimo tak ogromnych przeciwności losu potrafią być życzliwy i mili. Dlatego też uważa, że tym bardziej warto im pomagać.