Piraci porwali polskiego marynarza. MSZ powołał sztab kryzysowy
Polski marynarz został porwany przez piratów w Zatoce Gwinejskiej, donosi Polsatnews. Ministerstwo Spraw Zagranicznych pilnie powołało sztab kryzysowy. Trwa dramatyczna akcja ratunkowa.
Polski rząd jest w stałym kontakcie z siłami duńskimi, patrolującymi tamtejszy teren oraz armatorem statku. Piraci porwali w sumie sześć osób z kontenerowca. Media donoszą nieoficjalnie, że podczas ataku jeden z członków załogi został postrzelony w nogę.
Polski marynarz został porwany przez piratów
– MSZ prowadzi wszelkie rozmowy konieczne do rozwiązania sytuacji – przekazał rzecznik resortu Łukasz Jasina.
Porwanie miało miejsce w pobliżu wyspy Bioko, należącej do Gwinei Równikowej. Oprócz polskiego marynarza piraci porwali przynajmniej sześć osób z kontenerowca „Tonsberg”.
Po porwaniu sprawą zajęła się załoga duńskiej fregaty Esbern Snare, która patroluje teren Zatoki Gwinejskiej właśnie w celu ochrony innych załóg przed piratami. Duńczycy wysłali śmigłowiec za porywaczami, ale maszyna musiała zawrócić, kiedy piracka łódź dotarła do wód terytorialnych Nigerii.
Wśród porwanych marynarzy, oprócz Polaka, są prawdopodobnie osoby narodowości ukraińskiej i filipińskiej.
Zgodnie z danymi Międzynarodowego Biura Morskiego (IMB) w 2020 roku na całym świecie porwano 135 marynarzy. 130 z nich uprowadzono właśnie w Zatoce Gwinejskiej.
Pirater slap væk, selvom Esbern Snare havde dem på kornet: ‘Gidslernes sikkerhed er vigtig’ https://t.co/AoROItYnvr pic.twitter.com/wDj6cw2onz
— DR Nyheder (@DRNyheder) December 14, 2021
Źródło: polsatnews
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: