Piotr ze ŚOPW poniżył Agatę. Już od dawna robił to za jej plecami
Agata i Piotr to niewątpliwie jedna z tych par, które przysporzyły widzom ogrom emocji. W historii programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” chyba niestety, do tej pory nie było aż tak różniących się od siebie dwóch osobowości dobranych w małżeństwo. Po publikacji finałowego odcinka na jaw wychodzą kolejne fakty na temat uczestników. Tym razem Piotr ujawnił, że w trakcie emisji sezonu, podjął zupełnie nieoczekiwaną decyzję.
Między Agatą i Piotrem od początku pojawiły się problemy
Wesele było najspokojniejszym czasem między małżonkami. Podczas podróży poślubnej para zaczęła zauważać coraz więcej różnic, które zaczynały mocno przeszkadzać. W międzyczasie na jaw wyszło, że Piotr nie pociąga Agaty fizycznie. Obydwoje nie potrafili się ze sobą komunikować.
Kobieta miała tendencję do unoszenia się emocjami w odpowiedzi na milczenie i negatywne nastawienie swojego męża. Dochodziło między nimi do poważnych kłótni i awantur, Agata musiała opuścić mieszkanie swojego męża, jeszcze przed zakończeniem eksperymentu.
Piotr nie stawił się w dniu decyzji
Zwieńczeniem eksperymentu jest spotkanie uczestników z psycholożkami i ekspertkami, które dobierały ich w parę. Na dniu decyzji nie pojawił się Piotr, łamiąc tym samym reguły formatu. O dalszych losach małżeństwa poinformowała sama Agata, która przyznała, że pod koniec eksperymentu, po wszystkich przykrych wydarzeniach, Piotr namawiał jeszcze swoją żonę, aby pozostała z nim w związku. Po emisji wyszło na jaw, że Piotr, który przyjął w dniu ślubu nazwisko Agaty, nie chce go „oddać”.
Uczestniczka chciałaby, żeby jej były partner jednak zmienił nazwisko, ze względu na pamięć o zmarłym tacie, po którym je odziedziczyła. Teraz Piotr przyznał, że robił coś jeszcze, co mogłoby potencjalnie zaboleć Agatę.
ZOBACZ TEŻ: Polskie gwiazdy, które wdały się w zakazane romanse
Piotr w czasie emisji spotykał się z inną kobietą
Piotr w rozmowie z TVN zdradził, że jeszcze w czasie emisji postanowił spotykać się z inną kobietą, przed rozwodem z Agatą. Jego nowa partnerka nie była w stanie wytrzymać presji, która wiązała się z szumem medialnym, jaki towarzyszył publikacji kolejnych odcinków.
Była też jedna osoba, z którą wiązałem przyszłość w dalekim etapie, tak to nazwijmy. Natomiast myślę, że to był wielki błąd. Dlatego, że mało kto, mówimy w tej chwili o kobietach, jest w stanie zrozumieć, że emitowany materiał jest materiałem, który był np. pół roku temu. Czyli to, co się działo było kiedyś, nie jest teraz. To spowodowało, że relacja z tą osobą, z którą wiązałem jakąś swoją przyszłość, niestety nie przetrwała (...). Także była taka jedna osoba, ale niestety, jest, jak jest
Pod adresem Piotra już od kilku odcinków pojawia się wiele krytycznych komentarzy. Widzowie zauważyli, że mężczyzna stara się „wybielać” swój wizerunek, a winę za rozpad małżeństwa przekłada tylko na Agatę. Mężczyzna przyznał, że rozpoczynanie nowego związku przed zakończeniem etapu związanego z programem nie był dobrym pomysłem.