Piotr Kraśko nie wróci już do „Faktów” TVN? Wsparcie kolegów może mu nie pomóc
Piotr Kraśko opublikował na swoim Instagramie obszerny post, w którym przeprosił za złamanie prawa. Dziennikarz miał zakaz prowadzenia pojazdów przez 6 lat, a mimo to jeździł samochodem. Pod jego wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Chociaż wsparli go koledzy z pracy, duża część internautów nie pozostawiła na nim suchej nitki.
Czy Piotr Kraśko wróci do pracy w Faktach TVN? Przypomnijmy, że dziennikarz nie pojawił się w poniedziałkowym wydaniu.
Piotr Kraśko pod ostrzałem krytyki internautów
– […] Prowadzenie samochodu bez prawa jazdy nigdy nie powinno się wydarzyć i jakiekolwiek usprawiedliwienia tego nie zmienią. […] Poniosłem konsekwencje prawne. Ale rozumiem jak bardzo zawiodłem Państwa zaufanie. Zrobię wszystko, by na nie zasługiwać. Przepraszam. Bardzo wszystkich Państwa przepraszam – pisał Kraśko na Instagramie.
Pod postem dziennikarza pojawiło się mnóstwo komentarzy. Słów wsparcia udzielili mu koledzy z branży.
– Głowa do góry […] – napisał prezenter pogody Bartek Jędrzejak.
– Będzie dobrze! – dodał Mateusz Hładki.
Niestety wśród komentarzy pojawiło się również mnóstwo tych bardzo negatywnych. Internauci nie ukrywają, że Kraśko ich zawiódł.
– Ale po sześciu latach pan się reflektuje? Nie przepraszałby pan gdyby pana nie złapali […] – napisał jeden z obserwatorów.
– Ja jestem kompletnie oburzona tym, ze nawet ci, ktorzy Maja ogromne ZAUFANIE spoleczne, nawalaja w taki sposob […] .
– Trudno jest wytłumaczyć 6 lat łamania prawa.
Niektórzy zwracają uwagę, że dziennikarz związany jest ze stacją głośno mówiącą o praworządności. Jak sądzicie, czy Piotr Kraśko po całej aferze będzie miał problem z powrotem do TVN?
Zobacz post:
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Źródło: Party
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Niepojęte, kto pojawi się teraz w „M jak miłość”. Fani serialu mogą zdębieć
- Piekarczyk ujawnił, jaką dostanie emeryturę. Na widok kwoty opadły nam szczęki
- Biedrzyńska przekazała druzgocącą wiadomość o śmierci. „Odchodzą Ci najwięksi, najwspanialsi”