Pielęgniarki powinny dostać podwyżki? Jesteś za czy przeciw?
Pielęgniarka to niezwykle ważny i odpowiedzialny zawód. Jednak nadal wiele osób nie docenia go należycie i patrzy na niego przez pryzmat tego, jak wyglądała służba zdrowia jeszcze kilkanaście lat temu. W końcu to właśnie one są na każde zawołanie pacjenta leżącego w szpitalu. Mierzą temperaturę i ciśnienie, podają leki, pobierają krew. Uważacie, że powinny dostać podwyżki?
Pielęgniarka zawsze nam pomoże, to właśnie ona stoi za większością czynności lekarskich. Wiele osób uważa, że ta grupa zawodowa nadal zarabia za mało. A wy co o tym myślicie? Powinny dostać większe pensje?
Ile zarabia pielęgniarka?
Według portalu medonet.pl pielęgniarki i położne znalazły się w grupie najmniej zarabiających specjalistów. Przeciętne wynagrodzenie na tym stanowisku według statystyk wynosi 5327,64 złotych brutto. Biorąc pod uwagę trud tego zawodu, to wciąż niewiele. Równe kwoty zarabiają osoby, które nie noszą na swoich barkach odpowiedzialności za zdrowie i życie drugiej osoby.
Pielęgniarka jest niezastąpioną osobą u boku lekarza. Bez jej pomocy inni medycy byliby bezradni. Często o pracy pielęgniarek mówi się, że to czarna robota, zajmują się one bowiem wszystkim, co należy zrobić przy chorym człowieku. Choć z pewnością, pielęgniarki to najbardziej szanowany i ceniony zawód wśród społeczeństwa, wciąż nie jest doceniany ze strony państwa.
Protesty pielęgniarek – czy są słuszne?
Od kilku lat słyszymy, że pielęgniarki wychodzą na ulicę, by walczyć o godne wynagrodzenie. Choć kończą pięcioletnie studia, wciąż nie są tak doceniane jak lekarze. Zarabiają nieporównywalnie mniej, choć tak jak oni pracują na kilka etatów, w systemie dziennym i nocnym. Ten zawód, choć tak szlachetny, z uwagi na brak posłuchu u rządzących jest coraz rzadziej wybierany przez młodych studentów.
Nic dziwnego, że młodzi mają kłopot, by realizować się w pielęgniarstwie. Wiele pielęgniarek pracuje ponad siły, zostają w szpitalach po godzinach, by pomóc przy pacjentach. Ich wynagrodzenie jest równe pensji tysięcy Polaków niemierzących się z tak trudnym i stresogennym zawodem.